Nawet feministki bawią się świetnie, grając w GTA V

Nie da się ukryć, że Grand Theft Auto V, najnowsza odsłona kultowej serii, obfituje w przemoc oraz materiały, które dla niektórych mogą być nawet bardzo upokarzające. Jednak trudno nie zauważyć, że całość utrzymana jest w zabawnym/groteskowym klimacie.

Przedstawiane w grze sytuacje nie każdemu mogą przypaść do gustu, ale z publikowanym materiałów wynika, że grę akceptują nawet osoby, które w teorii miałyby powody do tego, by obrazić się na twórców ze studia Rockstar Games.

Dowód? Proszę bardzo - ostatnio na kanale BuzzFeed w serwisie youtube.com opublikowano materiał filmowy przedstawiający grupę feministek, grających w GTA V. Oczywiście najwięcej emocji wywołał fragment rozgrywki, w którym zainteresowane odwiedzały wirtualny klub ze striptizem.

"To może być bardzo szkodliwe dla młodej osoby, której doświadczenie z kobietami kończy się wyłącznie na tego rodzaju zabawie" - stwierdziła jedna z uczestniczek.

Reklama

Pomimo tego, że tak, jak można by się spodziewać, podczas nagrania można się spotkać z oburzeniem przedstawicielek wyżej opisywanej ideologii, zdarzają się też pretensje do producenta związane z brakiem umieszczenia w fabule silnej kobiecej osobowości, to generalnie większość przyznaje jasno, że gra w GTA V dostarczyła im mnóstwo zabawy. Naturalnie poza elementami, które nazbyt bazują na wybujałej męskie wyobraźni (dot. wycieczki do strip klubu czy wynajmowania prostytutek). Zresztą przekonajcie się sami - wideo możecie obejrzeć poniżej:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: GTA 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy