Nathan Drake powoli żegna się z graczami

Twórcy Uncharted 4 w grudniu ubiegłego roku stwierdzili, że nie ma szans na kontynuację przygód Nathana Drake’a. Od tamtej pory stanowisko Naughty Dog nie uległo zmianie i wszystko wskazuje na to, że Kres Złodzieja faktycznie będzie finałowym epizodem całego cyklu.

Producent gry, Neil Druckmann, udzielił wywiadu brytyjskiemu The Sun, w którym wyraził swoje stanowisko odnośnie następnych części Uncharted: "Biorąc pod uwagę zakończenie Kresu Złodzieja, byłoby bardzo trudno kontynuować historię Nathana Drake'a. [...] Możliwe, że dałoby radę zrobić prequel, a może wprowadzić nową postać. Nie wiem. [...] Pewne jest, że to koniec Nathana Drake'a".

Seria Uncharted zasłynęła nie tylko z awanturniczej fabuły i pięknej oprawy wizualnej, ale również ze spektakularnych sekwencji, których mogłyby pozazdrościć niejedne hollywoodzkie produkcje: "Pierwsze trzy odsłony skupiały się na tym, aby być większe i bardziej 'zajebiste' - nie chcemy kontynuować tej drogi, nie chcemy doprowadzić do momentu, w którym zaczniemy być własną karykaturą. [...] Podczas prac nad The Last of Us nauczyliśmy się, że rozmach i wielkie eksplozje nie są najważniejsze. Niektóre elementy mogą być małe i intymne - takie podejście pozwoliło nam pójść bardziej interesującą i intymniejszą drogą, niż w przypadku poprzednich odsłon Uncharted".

Czwarta część serii z pewnością będzie zawierała masę niesamowitych scen akcji, o czym mogliśmy dowiedzieć się z materiałów filmowych, które do tej pory udostępniało Naughty Dog. Jeśli jednak wątek psychologiczny zostanie poprowadzony w podobny sposób, jak to miało miejsce w The Last of Us, Kres Złodzieja może być dla graczy sporym zaskoczeniem.

Uncharted 4: Kres Złodzieja zadebiutuje 27 kwietnia 2016 roku. Produkcja dostępna będzie wyłącznie na konsoli PlayStation 4.

Autor: Łukasz Morawski