Nastolatek kopnął automat, został aresztowany

​Wiele automatów - znanych bardzo dobrze także w Polsce - polega na jak najmocniejszym uderzeniu obiektu. Sprzęt następnie oblicza siłę naszego uderzenia, byśmy mogli chwalić się przed kolegami - lub zostać wyśmianym przez towarzystwo. Nastolatek z Japonii poszedł jednak o krok za daleko.

Jak informuje bowiem lokalny serwis Kobe Shimbun Next, szesnastolatek był sfrustrowany faktem, że maszyna połknęła jego monetę. Zamiast więc korzystać s pięści, wymierzył w urządzenie kilka celnych kopniaków. To nie spodobało się lokalnej obsłudze, która... postanowiła wezwać policję na miejsce.

W Japonii stróże prawa wydają się by dość skrupulatni, ponieważ nie skończyło się na reprymendzie lub mandacie, lecz nastolatek został aresztowany i usłyszał zarzuty niszczenia mienia. Brzmi dotkliwie, lecz automat został podobno trwale uszkodzony, więc straty operatora faktycznie były większe.

Reklama

Chłopak przyznał się do kryminalnego występku. "Wrzuciłem monetę, lecz gra się nie zaczęła, więc się wkurzyłem. Kopnąłem ją więc trzy czy cztery razy" - przyznaje się skruszony kryminalista. Do zdarzenia doszło 12 lutego około godziny 20:15 - informuje skrupulatnie japoński serwis.

Sprawą zajął się posterunek Kakogawa Police Station. Ostatnio w mieście działo się sporo, ponieważ Kobe Shimbun Next informuje też choćby o dwudziestu krowach, które uciekły z okolicznego gospodarstwa - jedno zwierzę zderzyło się nawet z samochodem. Ciekawe, czy dostało mandat.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama