Nadchodzi BioShock 3, a może Mafia 4? Take-Two chwali się przyszłymi hitami
Take-Two Interactive, czyli wydawca słynący głównie z serii Grand Theft Auto, ujawnił właśnie, że trwają prace nad kontynuacjami dwóch z jego największych produkcji. Jakich?
Tego oczywiście dokładnie nie określił, ale za chwilę postaramy się przeanalizować najbardziej prawdopodobne scenariusze. W prognozach finansowych na drugi kwartał swojego obecnego roku fiskalnego Take-Two Interactive podało, że ma obecnie "najsilniejszy harmonogram wydawniczy w całej swojej historii, który obejmuje sequele największych marek wydawcy oraz ekscytujące nowe IP". Jedną z tych kontynuacji może być oczywiście GTA VI, bo to bez wątpienia największy hit wydawniczy Take-Two, ale...
... bardziej prawdopodobny wydaje się kolejny BioShock. Dlaczego? Na początku tego roku Kotaku donosiło, że prace nad trzecią odsłoną serii ruszyły, sugerując również, że oferta pracy w 2K, jaka pojawiła się na stronie studia, dotyczy właśnie tego tytułu, który co ciekawe może być grą typu live service. Jest to o tyle logiczne, że od premiery ostatniego dodatku do BioShock Infinite, czyli Burial at Sea, minęło już 5 lat i rzesze fanów nie mogą się doczekać powrotu do tego fantastycznego uniwersum.
Nie można też wykluczyć, że wydawcy chodziło o Mafię 4, bo choć trzecia odsłona nie została przyjęta przez graczy tak ciepło, jak wszyscy się tego spodziewali (bo nie była tak dobra, jak wszyscy się spodziewali), to marka wciąż ma duży potencjał. W sieci od jakiegoś czasu pojawiają się zresztą plotki, że najnowsza część zabierze nas do Las Vegas lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, a studio Hanger 13 z pewnością zrobi wszystko, co tylko w jego mocy, by przywrócić grze dawną świetność.
Jeżeli zaś chodzi o GTA, to mówi się o tym, że prace nad szóstą odsłoną są jeszcze na bardzo wczesnym etapie, z pewnością wykluczającym jakiekolwiek zapowiedzi, szczególnie że studio ma wciąż pełne ręce roboty z GTA V Online i Red Dead Redemption 2 Online, więc mało prawdopodobne jest, by Tak-Two mówiło właśnie o tej kultowej serii. Największą zagadką jest jednak nowe IP, które może być jednym z tytułów startowych nowej generacji konsol, tj. Xboxa Scarlett i PlayStation 5, bo wydawca nie ukrywa swoich poważnych planów z tym związanych.
Daniel Górecki - ITHardware.pl