Morrowind na silniku Skyrima nabiera kształtów

​Skywind to projekt, w ramach którego fani odtwarzają cały Morrowind w Skyrimie. Niektórzy nie wierzą, że kiedykolwiek doczekamy się premiery, ale twórcy regularnie publikują materiały wideo z prac, co rozbudza nadzieje. Nawet jeśli pomiędzy kolejnymi zwiastunami mija rok, jak było teraz.

Otrzymujemy za to wyjątkowo treściwe wideo, bo obejmujące aż piętnaście minut akcji - całą misję "Battle at Nchurdamz", która w Morrowindzie jest częścią linii fabularnej dla osób dołączających do gildii wojowników. Celem jest zabicie Hrelvesuu, znajdującego się w mrocznych ruinach Nchurdamz.

Osoby pamiętające zadanie z Morrowinda będą zapewne oczarowane, jak wszystko wygląda lepiej i działa płynniej na silniku The Elder Scrolls 5: Skyrim. Nie jest to może jakaś specjalnie nowatorska technologia, ale premiery Morrowind oraz Skyrim dzieliło w końcu dziewięć lat - to rzuca się w oczy.

Reklama

Co jednak równie ważne, samo zadanie zostało rozbudowane względem tego, co robiliśmy w oryginale. Przepisano dialogi, wprowadzono dodatkowe cele do wykonania i zagadki do rozwiązania w ruinach. Wszystko po to, by było bardziej współcześnie. To pewnie tłumaczy długość prac.

Skywind nie ma oczywiście daty premiery, a pierwsze wzmianki o projekcie datowane są na... wrzesień 2012 roku. Teraz twórcy zapewniają jednak, że "postępy są płynne i efekty widać każdego dnia". Być może projekt faktycznie ujrzy więc kiedyś światło dzienne i wrócimy do Morrowinda.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Morrowind
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy