Minecraft – najnowsza łatka naprawia 10-letni bug w grze

Minecraft to fenomen. Fenomen, który już dawno wyszedł poza ramy elektronicznej rozrywki i rozsiadł się w wielu innych branżach. Nadal przyciąga miliony fanów, nadal tak samo relaksuje i nadal tak samo pozwala wyżyć się kreatywnie. Nic dziwnego, że deweloperzy ciągle pracują nad poprawieniem i ulepszeniem tego tytułu. Co ciekawe jeden z błędów został naprawiony dopiero po 10 latach.

Od grudnia 2012 roku w grze Minecraft pojawił się błąd wizualny, w którym chodzi o to, że woda wlana do dołka, który wykopany jest tuż przy rogu innego dołka wypełnionego wodą, wyświetla się pod dość dziwnym kątem. Niby nic strasznego, ale raziło wielu graczy, którzy cyzelowali swoje wirtualne światy.

Minecraft wiecznie żywy

To nie pierwszy błąd naprawiony po wielu latach. W zeszłym roku jedna z łatek poprawiła wreszcie błąd kowadła. Chodziło o to, że po jego zniszczeniu przedmioty upadały na ziemię, zamiast dodawać się do ekwipunku gracza. Obecnie studio przygotowuje się do aktualizacji 1.19 "The Wild" nadchodzącej w tym roku, a ostatnio dodało nowe usprawnienia do Minecrafta, takie jak funkcja "placefeature", która pozwala graczom dodawać funkcje do świata, takie jak drzewa, trawa i bloki. Chociaż budowle, stwory i postacie niezależne nie mogą być umieszczane za pomocą tej nowej mechaniki, nadal wydaje się ona być dość przydatną funkcją.

Minecraft pozostaje jedną z najchętniej streamowanych i wybieranych gier survivalowych. Gra jest swoistym sandboxem, którym każdy może bawić się tak, jak zapragnie. Limitem jest właściwie tylko wyobraźnia graczy, a ta - jak pokazały lata świetności gry - jest nieograniczona. Od stworzenia funkcjonalnego komputera wewnątrz gry, po odtworzenie Śródziemia. Gracze nie przestają zachwycać pomysłami i kreacja. Tak długo, jak to się będzie działo, tak długo Minecraft nie zniknie z radaru zainteresowania.