Microsoft kusi Xbox Game Pass Ultimate - mnóstwo nowych gier i darmowe Discord, Spotify oraz EA Acce
Wczorajsza konferencja giganta z Redmond przyniosła wiele ciekawych zapowiedzi, szczególnie dla osób korzystających z abonamentowych usług koncernu albo się do nich przymierzających.
Microsoft robi, co może, by zachęcić graczy do dołączenia do usługi Xbox Game Pass w wersji Ultimate, czyli oferującej Xbox Live Gold, ekskluzywne zniżki i oferty na wyłączność, dostęp do biblioteki ponad 100 gier i tytułów od Xbox Game Studios już w dniu premiery nie tylko na konsoli Xbox, ale i PC. Dlatego też po raz kolejny pojawiła się oferta, w ramach której zamiast 54,99 PLN miesięcznie przez pierwsze 3 miesiące zapłacimy jedynie 4 PLN.
Co więcej, Microsoft dorzuca przy okazji jeden miesiąc darmowego dostępu do EA Access, 3 miesiące Discord Nitro i 6 miesięcy Spotify Premium. A warto tu podkreślić, że jeśli zsumujemy miesięczny koszt tych usług, to otrzymujemy kwotę ok. 100 PLN, więc to całkiem niezły prezent - oczywiście nie wszyscy z nich korzystamy, ale i tak Microsoftowi należą się pochwały. Co więcej, gigant z Redmond zapewnił, że z bonusów skorzystają również aktualni subskrybenci Ultimate.
Poza tym, Microsoft dodaje do swojej usługi 50 nowych gier, czyli mamy do czynienia z największym rozszerzeniem Xbox Game Pass od momentu startu programu - już dostępnych jest 8 nowości, kolejne pojawią się w okolicach Gwiazdki, a pozostałe w przyszłym roku. Jednymi z najważniejszych z nich, w które możemy już grać, są Age of Empires II: Definitive Edition, Rage 2 i The Talos Principle.
Mało? Proszę bardzo, gigant z Redmond stopniowo sprowadza na Xboxa produkcje wcześniej niedostępne na tej platformie, dlatego już niebawem pogramy w Darksiders III, 10 tytułów z serii Final Fantasy oraz 3 odsłony Yakuzy (w planach jest też seria Kingdom Hearts, a konkretniej jej poprzednie odsłony, bo nowa zadebiutowała już na Xbox One). Mówiąc krótko, Xbox Game Pass dosłownie z dnia na dzień staje się bardziej atrakcyjne i nietrudno sobie wyobrazić, że w niedalekiej przyszłości tak właśnie będzie wyglądało nasze granie - bez zakupów pojedynczych gier, ale różnymi subskrypcjami.
Daniel Górecki - ITHardware.pl
