Michael Scott z The Office ponownie w grze Mass Effect
Prawdopodobnie najbardziej ekscentryczny i charyzmatyczny szef na świecie po raz kolejny zagościł w świecie popularnej serii Mass Effect. Tym razem jednak Michael Scott przybył po to, by zademonstrować swoje umiejętności interpersonalne, z których przecież słynie i rozwiązać kilka problematycznych konfliktów.
Oczywiście powyższy opis brzmi surrealistycznie, ale jest rzeczywistością za sprawą YouTubera "eli_handle_b.wav". Rzeczony twórca zajmuje się produkcją bardzo nietypowych filmów, które przeplatają tematycznie gry z serialami i filmami. Na jego kanale ujrzymy m.in. wizytę Shreka w świecie Fallouta 4 czy wymiksowane uniwersum komedii Kevin Sam w Domu z grą Resident Evil.
Jakiś czas temu informowaliśmy na łamach serwisu o genialnej przeróbce mieszającej sceny z udziałem Michaela Scotta z serialu The Office z ikonicznymi momentami z gry Mass Effect. Okazało się, że film ten rozbawił internautów do łez, a jego wykonanie wzbudziło prawdziwy podziw. Blisko 3-minutowy film wyświetlony już został ponad milion razy, co jest absolutnym wynikiem.
Teraz z kolei spieszymy z informacją o kolejnej znakomitej przeróbce z udziałem tego samego bohatera. Tym razem ekscentryczny, najlepszy szef na świecie, Michael Scott wkracza do uniwersum Mass Effect po to, by zażegnać kilka problemów i konfliktów między bohaterami gry.
Nie zabraknie tu idealnie wkomponowanych w świat gry zaprojektowanej przez BioWare legendarnych scen i dialogów z serialu The Office. Co więcej, warstwa wizualna filmy została dopracowana momentami niemal do perfekcji wraz z idealnymi kadrami, pracą kamery i obecnością Scotta w tym utopijnym świecie.
Wiele wskazuje na to, że drugi film łączący sceny The Office z Mass Effect ponownie pobije rekordy popularności. Mówimy w tym przypadku jednak o jednym z najlepszych seriali komediowych oraz jednej z najlepszych serii w historii branży gier.
