Matka strzelała do swojego syna. Powodem była kłótnia o... konsolę do grania

Iście dantejskie sceny rozegrały się w Atlancie w Stanach Zjednoczonych, gdzie w jednym z gospodarstw doszło do rodzinnej sprzeczki między 34-letnią Jaquaną Butler a jej synem. Nagle kobieta wyciągnęła broń i oddała serię strzałów do swojego potomka.

Jak donosi Dailymail, Jaquana Butler już od wielu lat była znana lokalnym policjantom. Kobieta wielokrotnie wchodziła w konflikt z prawem, a funkcjonariusze niemal każdego miesiąca wizytowali pod jej domem. W przeszłości usłyszała zarzuty związane z: nielegalnym posiadaniem broni czy napadem z bronią w ręku.

Ale to nie wszystko. Butler dopuszczała się także znęcania nad własnymi dziećmi. Kobieta miała tego dokonywać na tle psychicznym i fizycznym. W 2019 roku skąd skazał ją na sześć lat w zawieszeniu - we wniosku zawarto wiele drastycznych, pełnych grozy scen, które inicjowane były przez Butler.

Reklama

Strzelała do swojego dziecka, bo pokłóciła się z nim o konsolę

Teraz kobieta pokusiła się o najgorsze. Między nią, a jej 17-letnim synem doszło do sprzeczki. Według źródeł bezpośrednim powodem konfliktu była... konsola do grania. Chociaż dokładne kulisy zajścia nie są znane, wiadomo, że rodzicielka wyciągnęła z szafy broń i oddała kilka strzałów do swojego dziecka.

17-latka zabrano do szpitala Grady Memorial. Jego stan zdrowia nie jest znany. Źródła podają, że Jaquanę Butler przesiaduje aktualnie w więzieniu. Wątpliwe jest, że tym razem kobiecie uda się uciec przed organami prawa.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy konsole do gier wideo stają się obiektem śmiercionośnych konfliktów. W przeszłości świat wstrząsnęła sytuacja pewnego nastolatka pochodzącego z Teksasu, który chciał odsprzedać nieznajomemu klientowi swoją konsolę PlayStation 5. Podczas spotkania potencjalny kupiec oddał kilka strzałów do sprzedawcy i zbiegł z miejsca zdarzenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama