Marvel Rivals: Wystartowała zamknięta beta hero shootera
Marvel Rivals to nowy tytuł, którego autorzy chcieliby uszczknąć dla siebie kawałek tortu nazwanego hero shooter. Jednak w przeciwieństwie do Overwatcha, MR prezentuje widok z trzeciej osoby. Start zamkniętej bety oznaczał chwilowe problemy techniczne, ale teraz wszyscy już mogą spokojnie zająć się jej testowaniem.
Wygląda na to, że serwery gry nie do końca były przygotowane na taką liczbę graczy, jaka ruszyła na areny zmagań w Marvel Rivals, ale to już w sumie bolączka prawie każdej nowej gry z "online" w rozgrywce. W grze możemy się wcielić między innymi w Spider-Mana, Lokiego i Storma. Niektórzy gracze raportowali na Steam po starcie bety, że utknęli na ekranie tytułowym, albo zostali rozłączeni zaraz po starcie meczu, ale nie przeszkodziło to grze osiągnąć całkiem dobrych liczb. Na Twitchu bardzo szybko trafiła do pierwszej dziesiątki najczęściej oglądanych tytułów, z nieco ponad 68 tysiącami widzów łącznie na wszystkich transmisjach - co daje Marvel Rivals wynik lepszy niż w przypadku Fortnite.
Streamerzy też nie uniknęli problemów - przez pewien czas po starcie bety tylko około 20 przeszło dalej niż do menu głównego. Nawet Shroud został w pewnym momencie wyrzucony z meczu i 16 tysięcy jego widzów oglądało jak restartuje grę - miało to miejsce w około godzinę po starcie zamkniętej bety.
Dostęp do bety był możliwy jedynie na zaproszenie - można przez to rozumieć, że problemy z serwerami były wywołane właśnie zbyt dużą liczbą takich zaproszeń. A uzyskać takie wcale nie było trudno, bo wystarczyło jedynie napisać wiadomość na karcie gry na Steam. Kody umożliwiające dostęp otrzymali także gracze, którym udało się wbić 10 poziom w poprzedniej becie.
Czym, oprócz kamery, Marvel Rivals różni się od takiego Overwatch? Otóż gra NetEase Games nie wymusza posiadania w drużynie konkretnych klas postaci. Jeżeli gracze zdecydują, że nie chcą mieć zbalansowanej ekipy, złożonej "według sztuki" z tanków, healerów i postaci zadających mocne obrażenia - wolna droga! Jednak w grze obecny jest tzw. system "team-up", który daje jej członkom pasywne wzmocnienia za posiadanie określonych postaci, takich jak Groot czy Rocket Raccoon i to on ma zachęcić do dokładniejszej analizy składu naszego zespołu.
Oczywiście żadna gra nie mogłaby się obyć bez tony elementów kosmetycznych - tu również mamy skiny, spraye i inne tego typu przedmioty. Na szczęście wszystko, co uda Wam się zgromadzić w trakcie trwania testów beta, będziecie mogli spokojnie przenieść do pełnej wersji. Jeśli chodzi o datę premiery - tej jeszcze nie ustalono. Testy w becie potrwają do 5 sierpnia, cały czas możecie też zgłaszać się w sprawie dostępu przez kartę gry na Steam. Są też inne sposoby by zagrać - na przykład poprosić o kod za zaproszeniem osobę która już gra albo zdobyć go w trakcie transmisji na Twitchu.