Mark Zuckerberg uwielbia gry wideo. Szef Facebooka chce zostać streamerem

Zuckerberg kojarzony jest przez większość jako jeden z najbogatszych ludzi na świecie, najmłodszy miliarder oraz oczywiście założyciel słynnej platformy społecznościowej Facebook, która już od kilkunastu lat cieszy się ogromną popularnością w Polsce i na całym świecie.

Mało kto wie, że 40-letni biznesmen ma jedną ukrytą pasję. To elektroniczna rozrywka w postaci gier wideo. Istnieje szczególnie jedna produkcja, jaka została ukochana przez Amerykanina. Zuckerberg uwielbia zatapiać się w grze Cywilizacja, czyli produkcji, która przeszła już do kanonu najbardziej prominentnych strategii na rynku.

Cywilizacja (Civilization) to seria zapoczątkowana w 1991 roku. Od tamtej pory na rynku pojawiło się łącznie ponad 20 odsłon i dodatków z tego uznanego cyklu. Najświeższym pełnoprawnym tytułem jest Cywilizacja VI. Miłośnicy tego turowego strategicznego cyklu będą mieli sporo powodów do radości już na początku przyszłego roku, kiedy to planowana jest głośna premiera kolejnej części serii.

Zuckerberg nie ukrywał, że Cywilizacja od zawsze stanowiła ważny element jego życia. Miliarder lubił zatapiać się w tej grze już w szkole średniej. Ba, stwierdził nawet, że w momencie gdy otrzymał wiadomość o tym, że został przyjęty na Harvard, zatapiał się w swojej ukochanej produkcji.

W wywiadzie z Pubity Zuckerberg przyznał, że miłość do Cywilizacji może posunąć go do kolejnego ciekawego kroku w karierze. Szef Mety rozważa założenie własnego kanału na platformie Twitch. Jest to serwis streamerski przynależący do grupy Amazona.

Co więcej, właściciel Facebooka dodał z ogromnym przekonaniem, że jest blisko statusu arcymistrza. Skwitował, że mocno zdziwiłby się, gdyby ktokolwiek na świecie był w stanie go pokonać w Cywilizacji.