Legendarne Beneath a Steel Sky otrzymało sequel

​Gdy w marcu 2019 roku Apple ogłosiło usługę Apple Arcade, najważniejszym aspektem ogłoszenia była dla wielu nie sama subskrypcja, lecz zapowiedź, że wraz z nią na rynku zadebiutuje gra Beyond a Steel Sky, kontynuacja legendarnej przygodówki Beneath a Steel Sky z 1994 roku.

Co równie ważne, za prace odpowiadało angielskie studio Revolution Software, które 25 lat temu przygotowało oryginał. Ci mistrzowie gatunku gier przygodowych nigdy nie wygasili działalności, przez długie lata zajmując się rozwojem równie udanego cyklu Broken Sword.

Teraz - po ponad 25 latach oczekiwania - kontynuacja pod tytułem Beyond a Steel Sky jest już dostępna. Na razie wyłącznie na urządzeniach Apple, lecz debiut na PC zaplanowano na przyszłym miesiąc, więc nie będzie trzeba czekać tak długo - jak na inne pozycje wydawane w Apple Arcade.

Powrót Beneath a Steel Sky na przestrzeni ostatni lat już kilka razy był bliski ziszczenia. Pierwsze konkrety usłyszeliśmy w 2012 roku, gdy Revolution Software potwierdziło, że zajmie się sequelem zaraz po ukończeniu obowiązków deweloperskich związanych z Broken Sword 5: The Serpent's Curse.

Reklama

Głównym projektantem jest Charles Cecil, a za oprawę odpowiada Dave Gibbons. To nazwiska dobrze znane fanom przygodówek, a także duet twórców Beneath a Steel Sky. Powraca także główny bohater "jedynki", czyli Robert Foster. Ponownie przyjdzie mierzyć się ze sztuczną inteligencją.

Nie obeszło się bez pewnych znaczących zmian. Co najważniejsze, nie mamy już do czynienia z ręcznie rysowaną przygodówką 2D, lecz z trzema wymiarami, z pełną kontrolą nad kamerą oraz swobodną eksploracją świata. Do tego mocno komiksowe podejście, z grubą "kreską".

Oryginał toczył się w odległej przyszłości. Jako wychowany na pustkowiach Robert Foster trafialiśmy z powrotem do skorumpowanego, dystopijnego miasta Union City, kontrolującego każdy krok mieszkańców w stylu powieści "Rok 1984" autorstwa George’a Orwella.

Teraz Foster raz jeszcze musi wrócić do miasta. Sielankowe życie na wsi przerywa robotyczny potwór, który porywa dziecko naszego dobrego przyjaciela, a na tropie porywacza trafiamy właśnie do Union City. Teraz miasto jest jeszcze większe i szybko okazuje się, że dzieci ginie w okolicy coraz więcej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy