Labirynt śmierci czeka na graczy Fallout 76

​Jak dobrze wiedzą zapewne wszyscy obserwatorzy rynku gier wideo, Fallout 76 ma mnóstwo mniejszych i większych problemów. Wydaje się, że te są tylko podkreślane przez świetne momenty, które pokazują, jak udaną produkcją mógł być tytuł Bethesdy, gdyby udało się zrealizować potencjał.

Jednym z przykładów jest labirynt śmierci, zauważony przez serwis GamesRadar. Gracz o pseudonimie Korindabar za pomocą wbudowanego edytora osiedli przygotował bowiem skomplikowaną strukturę z betonu i stali, pełną niebezpieczeństw, pułapek oraz potworów.

Twórca wabi do koszmarnego labiryntu niczego nie spodziewających się graczy, przenosząc dzieło w strefy startowe, gdzie najłatwiej znaleźć początkujące postacie. Następnie zaprasza pechowców do środka, obiecując atrakcyjne nagrody za ukończenie wyzwania. Prawie jak w filmach z serii "Piła".

Reklama

Jednak niczym w zaprojektowanym przez Dedala labiryncie, w środku czeka tylko śmierć, gwarantowana przez znajdującego się wewnątrz Deathclawa, czyli jednego z najpotężniejszych potworów w grze. Nie jest to zbyt uczciwe podejście, lecz na pewno bardzo kreatywne.

Jak wyjaśnia sam Korindabar w serwisie społecznościowym Reddit, oswojenie potwora zajęło mu trzy dni ciągłych prób i przeskakiwania pomiędzy serwerami. Wymogi są spore: minimum sześć punktów Charyzmy, a do tego maksymalny poziom umiejętności Wasteland Whisperer i Animal Friend.

Pewnym problemem może być fakt, że oswojony Deathclaw operuje zgodnie z ogólnymi zasadami potyczek PvP w Fallout 76. Jeśli więc natknie się na przeciwnika, jego ciosy zadają minimalne i niegroźne obrażenia, o ile sam atakowany nie odpowie ogniem. Wtedy potwór nie ma już blokad.

Nie wszyscy są jednak na tyle zaznajomieni z zasadami, by zdawać sobie sprawę z fakty, że są na dobrą sprawę nietykalni, nawet stojąc kilka metrów od wielkiego potwora. To między innymi dlatego twórca labiryntu śmierci poluje głównie na początkujących - i świetnie się bawi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fallout 76
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy