Kyle Rittenhouse piętnowany przez znanego producenta gier wideo
Pod koniec listopada tego roku zakończył się głośny proces, którego głównym bohaterem był nastolatek - Kyle Rittenhouse, który zastrzelił dwóch protestujących podczas zamieszek, a kolejną ranił. Chociaż 18-latek został finalnie uniewinniony ze wszystkich zarzutów, chłopak spotkał się z napiętnowaniem ze strony znanego producenta gier.
Wspomniane protesty odbywały się w sierpniu 2020 roku w mieście Kenosha w stanie Wisconsin. 17-letni wówczas Rittenhouse zastrzelił ze swojego karabinu dwóch uczestników tego wydarzenia. Sprawa odbijała się głośnym echem we wszystkich zakątkach sieci, a opinia publiczna miała bardzo rozbieżne zdanie w tym temacie.
Prokurator zajmujący się tą sprawą usilnie starał się znaleźć korelacje między zainteresowaniami młodego Amerykanina (gry wideo, zwłaszcza strzelanki), a tym co potem miało miejsce na ulicach z jego rąk. Nad losem Rittenhouse’a debatowało dwunastu ławników. Finalnie, 18-latek został uniewinniony ze wszystkich stawianych mu zarzutów.
Kilka dni temu Kyle Rittenhouse podzielił się na swoim profilu instagramowym ciekawą informacją. Zaprezentował zrzut ekranu z wiadomością e-mail, którą otrzymał od przedsiębiorstwa Electronic Arts. Studio EA odpowiedzialne jest za wiele znanych produkcji z branży gier m.in. Battlefield, Need for Speed, FIFA, Mass Efect czy Titanfall.
Wiadomość dotyczyła rzekomego złamania regulaminu przez nastolatka.
Dalej dowiadujemy się, że konto Rittenhouse’a dopuścić miało się niewłaściwego odniesienia, nawiązania w zakresie: terroru, przemocy i tragicznego zdarzenia.