Kultowa gra wyścigowa powróci? Twórcy uchylają tajemnice

Deweloperzy są najwyraźniej po stronie fanów. Creative Director Need for Speed Unbound zdradził w ostatnim wywiadzie, że osobiście liczy na powrót Burnouta.

Posiadaczy edycji Palace od premiery Need for Speed Unbound dzieli już zaledwie jeden dzień. Po latach oczekiwań w ręce fanów trafi nowa odsłona serii, którą bez wątpienia przyjmą z otwartymi rękoma.

Sądząc po dotychczasowej reakcji graczy, Criterion skutecznie trafia w gusta społeczności Need for Speeda. Unbound cechują nie tylko bardzo charakterystyczny styl graficzny oraz efekty specjalne, ale również powrót do wyścigów ulicznych. Wracamy do korzeni serii i ponownie walczymy o podbój sceny nielegalnych wyścigów.

Reklama

Podczas gdy fani wyczekują premiery Need for Speed Unbound, dziennikarzy zastanawia to, czym jego twórcy mogą zająć się w przyszłości. W wywiadzie z creative Directorem Unbound, Kieranem Crimminsem, Eurogamer spytał bezpośrednio o potencjalny powrót Burnouta.

Crimmins odpowiedział krótko, że liczy na powrót tej serii, chociaż nie jest to coś, czym aktualnie zajmuje się Criterion. Jasno daje również do zrozumienia, że nie jest to kolejna gra, którą planuje się zająć. Przyznaje jednak wyjątkowe podejście Burnouta do gier wyścigowych, które bardzo chętnie przywitałby z powrotem w tym gatunku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Need for Speed
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy