Kultowa bijatyka studia SEGA powraca po latach! Jest oficjalna decyzja
Virtua Fighter to seria gier wideo, która uchodzi za jedną z najbardziej legendarnych w historii tego przemysłu. Japońska produkcja zachwycała graczy na całym świecie ponad trzy dekady temu. Okazuje się, że teraz jej fani doczekali się wielkiego powrotu. Jednak wokół nowej gry nadal jest wiele tajemnic.
Virtua Fighter to produkcja, która na rynku zadebiutowała już w 1993 roku. Początkowo gra była stworzona na platformę Sega Model 1, lecz wraz z rozwojem popularności tytuł trafiał także na inne konsole oraz na komputery osobiste z systemem Windows. Tytuł z gatunku bijatyk wpisuje się w trend końcówki lat 80. oraz wczesnych lat 90. w gamingu. Wówczas jak grzyby po deszczu powstawały gry polegające na pojedynkach jeden na jednego.
Do najpopularniejszych z nich należą oczywiście Street Fighter (1987), Mortal Kombat (1992) czy Tekken (1994). Jak łatwo można zauważyć, Virtua Fighter był środkową produkcją spośród tych trzech tytułów. Zdobył on bardzo dużą popularność, a postacie stworzone w grze mocno przykuwały uwagę graczy. Seria doczekała się aż pięciu odsłon głównej serii oraz trzech spin-offów. Wszystkie trzy serie w ostatnich miesiącach otrzymały swoje kolejne wydania. Na rynku pojawił się Tekken 8, reboot Mortal Kombat 1 czy Street Fighter 6.
Teraz po osiemnastu latach przerwy w końcu fani otrzymali informację, że doczekają się kontynuacji Virtua Fightera. Przedstawiciel studia SEGA potwierdził to w wywiadzie udzielonym serwisowi VideoGamesChronicle.
Japoński producent i wydawca gier wideo zapewne dostrzegł wspomniany wcześniej trend wskrzeszania gier bijatyk. Choć nie wszystkie ze wspomnianych powrotów podbiły rynek gier wideo, to o każdej z tych produkcji było głośno i oczekiwania wobec nich były bardzo wysokie. Dlatego też prawdopodobnie chce zyskać kawałek z tego "tortu" dla siebie i stąd inicjatywa o nowym Virtua Fighterze. Przedstawiciel studia ogłosił rozpoczęcie prac nad Virtua Fighter podczas rozmowy z serwisem VideoGamesChronicle.com.
Niestety wraz z tym ogłoszeniem nie nadeszły szczegóły dotyczące produkcji. Nie wiemy, czy będzie to kolejna pełnoprawna część, czy może reboot oraz remake któregoś z wydań z lat 90. Nie znamy także nawet ogólnej daty premiery tej produkcji. Jednak z pewnością oficjalna wieść o pracach nad powrotem Virtua Fightera jest wiadomością, która ucieszy wielu graczy, którzy kierują się nostalgią przy doborze gier wideo. Konkurencja dla wyżej wspomnianych gier bijatyk jest zatem bardzo zażarta i wiele wskazuje na to, że jesteśmy właśnie świadkami odrodzenia się tego gatunku w gamingu.