Krótka historia konsoli Pegasus

Ach, Pegasus... spędziliśmy przy nim tyle czasu, zarwaliśmy tyle dni i nocy... rodzice niektórych z nas grali razem z nami, inni próbowali siłą odciągnąć nas od telewizora. Przyjrzyjmy się krótkiej historii Pegasusa i dziesięciu najlepszym tytułom na tę konsolę.

Pamiętajcie jednak, że to bardzo subiektywna lista. Z całego serca zachęcam was do dodania do niej swoich trzech groszy - skoro ograniczam się do 10 tytułów, nie ma możliwości, bym nie pominął ogromnej ilości doskonałych gier, w jakie pół Polski grało niegdyś na tej platformie. Dajcie znać, w co zagrywaliście się wy!

Tło historyczne

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale nie istnieje coś takiego, jak "oryginalny Pegasus". Pegasus to nazwa jednego z wielu famiclone'ów, czyli podróbek japońskiej konsoli Nintendo o nazwie Famicom. Gry, które wydano na Famicoma, w Europie i Stanach Zjednoczonych ogrywane były na konsoli Nintendo Entertainment System. Prawie całej Europie - kilka krajów, w tym i Polska, nie miało dostępu do orygialnego NES-a, rozwinął się tu więc nie-do-końca-czarny rynek.

Reklama

Warto nadmienić, że choć Pegasus był podróbką, jakością - przynajmniej w przypadku niektórych modeli - niczym nie ustępował oryginalnemu sprzętowi. Jakości tej do dziś pozazdrościć może niejedna współczesna konsola. I na koniec tła historycznego ciekawostka: Pegasusa do Polski sprowadzali ci sami ludzie, którzy dzisiaj produkują... napój Hoop Cola. Przejdźmy więc do gier.

Super Mario Bros.

Stary, dobry Mario. Jedna z najważniejszych gier w historii i do dzisiaj rewelacyjna platformówka (choć z nieco przestarzałą już fizyką). Dla twórców gier zaś prawdziwy elementarz projektowania poziomów. Przeanalizujcie sobie kiedyś, jak stworzony został każdy z nich.

Na przykład w pierwszym poziomie pierwszego świata: twórcy wiedzieli dokładnie, w którym miejscu podskoczycie na widok przeciwnika, więc umieścili w tym miejscu w powietrzu ukryty blok, ucząc was tym samym, że gra pełna jest sekretów i niespodzianek. I ciekawostka: Mario dostał wąsy tylko po to, by widoczny był jego nos.

Contra

Gra w Europie nazywała się Probotector, czasami też Gryzor. Ale nie w Polsce - tutaj graliśmy na Pegasusie, a więc europejska wersja gry była nam obca. Niemal jako jedyni w Europie nazywamy ją Contrą. Przedstawiać jej nikomu nie trzeba - nie było wtedy lepszej gry akcji.

DuckTales 2

Dlaczego dwójka w tytule? Ponieważ pierwsza część DuckTales - znacznie bardziej powszechna na NES-ie - była bardzo rzadka na Pegasusie. Większość ludzi grała właśnie w DuckTales 2. A sama gra to klasyka platformówek według Capcomu.

Chip 'n Dale Rescue Rangers

Kolejna gra Disneya na liście i zarazem kolejna platformówka. Większości z nas znane po prostu jako "Chip & Dale", czasami - co z perspektywy czasu jest dość zabawne - jako "Chip & Dales".

Battle City

Domyślam się, że reakcja wielu z was brzmiała "Jakie Battle City?! Ahaaaaa, Tanki!" lub podobnie. Gdyby nie ta gra, prawdopodobnie dzisiaj nie istniałoby World of Tanks.

Tetris

Tetrisa przedstawiać nie trzeba już naprawdę nikomu. Na Pegasusie dostępny był w dwóch wersjach. W którąś z nich graliście na pewno.

Arkanoid

Arkanoid - kolejna przełomowa gra, której liczne klony powstają do dzisiaj. Zamysł prosty, ale sama produkcja tyle wciągająca, co trudna. Po kilku poziomach trzeba było naprawdę umieć grać.

Pac-Man

Kto nie pamięta żółtej kropki zżerającej pigułki i uciekającej przed duchami? Gry z Pac-Manem wychodzą do dzisiaj, jednak tą najważniejszą pozostaje pierwsza, w którą można było zagrać między innymi na Pegasusie.

Bomberman

Choć od tamtej pory wydano wiele kolejnych Bombermanów, które wzbogacone zostały o świetny multiplayer i ogólnie rzecz biorąc rozwinięte, należy pamiętać, od czego wszystko się zaczęło.

Mnóstwo innych gier

Poddaję się - nie jestem w stanie ograniczyć tej listy do 10 tytułów. Było ich tak wiele: Binary Land, Duck Hunt, Joe & Mac, Adventure Island, Balloon Fight, Lode Runner, Tom & Jerry, Circus Charlie, Teenage Mutant Ninja Turtles, Mighty Morphin' Power Rangers...

Zdecydowanie zbyt wiele, by ze spokojnym sumieniem wpisać jedno, a resztę pominąć. A wy jakie tytuły umieścilibyście na tej liście?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pegasus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama