Kreator postaci w Elden Ring zaprezentowany na najnowszym filmie

​Niedawno opublikowany w sieci filmik pozwala spojrzeć na dostępny w grze edytor postaci. Niestety wszystkie teksty są zamazane, ale fani gier od FromSoftware i twórczości George'a R.R. Martina na pewno zorientują się, jakie suwaki i opcje będą dostępne.

Idea rozbudowanego kreatora postaci w grach od FromSoftware jest co najmniej zabawna. Najpierw spędzamy około godziny, dostosowując wygląd swojego bohatera, a następnie przez dziesiątki godzin nie widzimy jego twarzy. Niemniej jednak stworzenie avatara zawsze pogłębia immersję.

Do premiery Elden Ring jest już nieco ponad miesiąc i w sieci pojawiają się coraz to nowe przecieki. Wiele filmów pokazuje nowe typy przeciwników, ale zdradzają przy okazji zasadzki, jakie czekają na graczy. Wszyscy, którzy chcieliby uniknąć spoilerów, powinni omijać wyżej wspomniane materiały. Jest jednak jeden, który nie zdradza szczegółów gry, za to pokazuje bardzo szczegółowy edytor postaci.

Reklama

Dzięki niemu możemy przekonać się, jak dużej poprawie uległ sam model postaci, jak szczegółowe są włosy i ile pracy włożono w przygotowanie strojów. Nawet jeśli grafika Elden Ring nie będzie rewolucją na miarę remake’u Demon’s Souls, to studio na pewno nie będzie miało powodu do wstydu.

Gry firmy From Software od zawsze miały bardzo dobrze przygotowane kreatory tworzenia postaci. Systemy te nie zawsze były szczególnie imponujące wizualnie ani bogate w funkcje, ale pozwalały graczom na stworzenie unikalnych (a czasem bardzo dziwnych), odpowiadających usposobieniu gracza bohaterów.

Kreator postaci w Elden Ring pozwoli stworzyć nawet najdziwniejszych bohaterów

Standardowo mamy możliwość wyboru płci. Warto zauważyć, że głowę można stworzyć niejako oddzielnie - nie zmienia się wraz ze zmianą płci. Do tego dochodzi dobór klasy, a co za tym idzie ubioru i uzbrojenia. Określenie typu budowy ciała oraz wieku wpływa oczywiście na wygląd tekstur. Nic nie stoi na przeszkodzie, by grać dziarskim staruszkiem z nagim, choć lekko pomarszczonym torsem.

Suwaki odpowiadające za wygląd twarzy zdają się być takie same, jak w przypadku poprzednich odsłon, ale zwiększyła się liczba szczegółów i jakość tekstur. Szczególnie widać to na przykładzie włosów. Można także dodawać blizny, siniaki, znamiona i dowolnie edytować kolory. Od włosów, przez skórę po elementy dodatkowe. Zapowiada się duży wysyp Jokerów i Geraltów. Czekamy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama