Kolejne 150 milionów złotych czeka na polskich twórców gier
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju coraz bardziej lubi gry wideo. Urzędnicy poinformowali wczoraj, że zwiększają tegoroczną pulę dotacji na prace badawczo-rozwojowe wśród polskich podmiotów zajmujących się tematyką. Dotacje wyniosą łącznie 154,4 mln zł, o 50 procent więcej niż w 2019 r.
"Informujemy o aktualizacji dokumentacji dla konkursu nr 4/1.2/2019 - GameINN-IV, ogłoszonego 15 listopada 2019 r. W wyniku aktualizacji zwiększono alokację na konkurs z 100 mln PLN do 154 383 714,37 PLN" - napisano w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie programu GameINN.
Jak sugeruje sama nazwa, jest to już czwarty "konkurs", w ramach którego przeróżne podmioty z branży technologicznej - nie tylko twórcy gier - mogą ubiegać się o dofinansowanie, pochodzące z funduszy europejskich. Pieniądze powinny zostać przeznaczone na rozwój nowych technologii.
W przeszłości pieniądze trafiały między innymi na "Opracowanie innowacyjnej technologii silnika graficznego RoadHog 2" w studiu Flying Wild Hog, czy też na narzędzia do tworzenia "fotorealistycznej grafiki 3D na potrzeby najnowszych aplikacji interaktywnych" w The Farm 51.
Dopłaty dostawali także najwięksi, jak na przykład niecałe 8 mln złotych dla CD Projektu na "kompleksową technologię służącą do kreacji "żywego", grywalnego w czasie rzeczywistym, miasta o wielkiej skali". Efekty tych prac zobaczymy najpewniej wraz z premierą gry Cyberpunk 2077.