Kingdom Come: Deliverance na pewno trafi na next-geny
Choć Kingdom Come: Deliverance - pierwsza gra studia Warhorse składającego się z byłych członków 2K Czech - od początku powstawała z myślą o PC i next-genach, nie było pewne, czy produkcja rzeczywiście pojawi się na XBO i PS4.
Już wszystko jest jasne - twórcy ujawnili, że ich dzieło pojawi się na nowych konsolach Microsoftu i Sony. Developerzy nie byli do tej pory pewni, czy uda im się wydać Kingdom Come: Deliverance na Xboksie One oraz PlayStation 4. Problemem mogłaby być polityka Microsoftu i Sony - nie było wiadomo, czy firmy pozwolą niezależnemu studiu Warhorse wydać grę samodzielnie.
Na szczęście w przypadku next-genów, branżowe giganty zmieniły znacząco podejście i stawiają teraz na dobre relacje z indykami. Dzięki temu mogą sami udostępniać cyfrowe wersje swoich produkcji w Xbox Live oraz PlayStation Network, o ile Microsoft i Sony dadzą projektowi zielone światło. Na szczęście, po wielu tygodniach rozmów udało się.
Co to oznacza dla osób, które postanowiły wesprzeć grę własnymi pieniędzmi za pośrednictwem Kickstartera i wpłaciły na tyle dużą sumę, by otrzymać jej pełną wersję? Będą mogli wybrać, którą edycję chcą dostać - na PC, XBO czy PS4. Testy - zarówno alfa, jak i beta - przeprowadzone zostaną jednak tylko na blaszakach.
I jeszcze jedno - developerzy pochwalili się, że nawiązali współpracę z Chrisem Robertsem pracującym nad Star Citizen, innym projektem fundowanym przez graczy, który cieszy się ogromną popularnością. Twórcy obu produkcji będą wymieniać się ze sobą rozwiązaniami technologicznymi, narzędziami oraz doświadczeniem.
Przy okazji - zbiórka na Kickstarterze dobiega powoli końca i potrwa jeszcze przez ok. 30 godzin. W chwili pisania newsa na koncie projektu znajduje się 957 tysięcy funtów, podczas gdy twórcy potrzebowali tylko 300 tysięcy.
Udało się osiągnąć prawie wszystkie cele dodatkowe i progi finansowe - poza ostatnim, który wymaga zgromadzenia miliona funtów. Na szczęście najprawdopodobniej uda się tę kwotę zdobyć, a w zamian w grze pojawi się towarzyszący bohaterowi pies. Wesprzeć produkcję możecie TUTAJ.