CD Projekt przygotował krótką reklamówkę nadchodzącego Cyberpunk 2077, stawiając na obecność w grze Keanu Reevesa w jednej z głównych ról. Słynny aktor zachęca oglądających, by wzięli się w garść, a następni podbili miasto Night City, w którym toczy się akcja oczekiwanej superprodukcji.
Pan Reeves występuje tu w wybitnie ludzkiej formie, podczas gdy w grze wcieli się w coś w rodzaju ducha-hologramu, czyli towarzyszącego postaci gracza Johnny’ego Silverhanda, jedną z najważniejszych postaci w świecie, sterującego naszymi poczynaniami w kampanii.
W myśl uniwersum mężczyzna miałby jednak ponad sto lat w 2077 roku. Gwiazda kina akcji wzięła czynny udział w sesjach motion capture, a więc dokładnie zeskanowany wizerunek Reevesa pojawi się w wirtualnym świecie.
Nie da się ukryć, że wyczucie czasu okazało się być idealne. Reeves ma za sobą bardzo udany występ w "John Wick 3", który wywindował go na piedestał aktorów specjalizujących się w filmach akcji. Teraz okazuje się jednak, że aktor znalazł się także na piedestale wśród miłośników gier wideo.
Do tego w reklamówce widzimy też sporo ujęć z gry - żeby było wiadomo, co oglądamy, gdy materiał pojawi się w telewizji. "W Night City możesz zostać kimkolwiek. Czymkolwiek, jeśli twoje ciało wytrzyma" - tłumaczy popularny aktor. Podkład dźwiękowy zapewnia piosenka Billie Eilish.
Cyberpunk 2077 ukaże się 19 listopada. Pozostaje mieć nadzieję, że nie dojdzie do kolejnego opóźnienia - niedawno odpowiedzialne za prace studio CD Projekt Red wprowadziło sześciodniowy tydzień pracy, by zabrać się za ostatnie szlify oraz łatanie błędów przed premierą na PC i konsolach.