Kampania fabularna Squadron 42 znów opóźniona

​Już najstarsi nawet górale nie pamiętają, kiedy kampania fabularna Squadron 42 - element projektu kosmicznego symulatora Star Citizen - miała pierwotnie ukazać się na rynku. Teraz dowiedzieliśmy się za to, że doszło do kolejnego opóźnienia, a tytuł zadebiutuje dopiero w drugiej połowie 2020 roku.

"Zadebiutuje" to być może zbyt duże słowo, ponieważ mówimy dopiero o wersji beta. Pełnego wydania produkcji nadal na horyzoncie nie ma. Twórcy tłumaczą się zmianą w podejściu do produkcji i logistyki, w ramach którego to procesu poszczególne zespoły deweloperskie mają więcej swobody.

Squadron 42 początkowo planowano wydać jako część kosmicznego symulatora Star Citizen, lecz ambicje deweloperów rozrosły się na tyle, że bardziej sensowne okazało się wydzielenie osobnego zespołu i kontynuowanie prac oddzielnie. Nie trzeba dodawać, że pomoże to też w przychodach.

Reklama

Kampania fabularna składać się będzie z 28 rozdziałów, które przełożą się na ponad 60 misji. Na potrzeby gry napisano łącznie 1255 stron dialogów, zaś w trakcie rozgrywki natkniemy się na 340 postaci mówionych. Nie jest jasne, co dokładnie otrzymamy w wersji beta.

Ta, po opisywanej obsuwie, planowana jest obecnie na trzeci kwartał 2020 roku, a więc na okres od początku lipca do końca września. Pierwotną datą premiery, którą udało nam się znaleźć w czeluściach internetu - jeszcze jako część Star Citizen - był 2014 rok. Pięcioletnie opóźnienie!

Imponująco zapowiada się obsada aktorska kampanii. W rolach głównych wystąpią Gary Oldman i Mark Hamill. Ten pierwszy to między innymi nagrodzony Oscarem Winston Churchill w "Czasie mroku". Wydaje się, że Hamilla także nie trzeba przedstawiać - to przecież Luke Skywalker.

Do tego nie mniej interesująca kadra pomocnicza: Andy Serkis (Gollum z "Władcy Pierścieni", "King Kong"), Mark Strong ("Sherlock Holmes", "Gra Tajemnic"), czy też Gillian Anderson ("Z Archiwum X", "Hannibal").

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama