Już wiemy, na jakim sprzęcie działał Cyberpunk 2077 podczas ostatniego pokazu
W piątek w końcu doczekaliśmy się pokazu rozgrywki z Cyberpunk 2077, więc wszyscy mogliśmy przekonać się, jak naprawdę wygląda obecnie najnowsze dziecko CD Projekt RED. Do tej pory musiały nam wystarczyć starsze materiały, które zdaniem studia nie oddawały już dobrze charakteru gry albo zwiastuny filmowe, jak choćby ten z E3, ujawniający przy okazji udział Keanu Reevesa. To się właśnie zmieniło, ale niestety nie wszystkim spodobało się to, co mogliśmy zobaczyć na ekranie i to z kilku powodów.
Po pierwsze, rozgrywka nie wygląda już tak innowacyjnie i jest raczej połączeniem elementów, które znamy z innych tytułów, a zastosowany w grze system konsekwencji również nie jest żadną nowością i jakiś czas temu na dobre zagościł w tej branży.