Just Cause: Producent zdradza szczegóły filmu
Czy Just Cause jest dobrym tematem na materiał filmowy? Cóż, filmów przepełnionych akcją nigdy mało. Oby tylko realizacja nie przekroczyła możliwości twórców.
Fabryka snów upomina się o kolejną markę znaną z pecetów i konsol, ale Just Cause raczej nie pobije maestrii filmowego Hitmana. Chociaż... w sumie kto wie, w końcu za dziełko ma odpowiadać producent obu ekranizacji losów Agenta 47.
W rozmowie z IGN Adrian Askerieh zdradził, że obraz ma być inspirowany fabułą trzeciej "Dżast Kozy", którą zresztą producent bardzo komplementuje. Przypomnijmy, że Just Cause 3 rozegra się w miejscu urodzenia Rico Rodrigueza i postara się przerobić anonimowego twardziela na istotę ludzką legitymującą się tzw. backgroundem.
Askerieh deklaruje, że zespół "jest blisko" wyjścia z preprodukcyjnego limbo i pierwszy klaps padnie w naprawdę niedalekiej przyszłości. A skoro już o przyszłości - producent zdradził, że byłby zainteresowany stworzeniem "filmowego uniwersum Square Enix" i nakręceniem całej serii filmów bazujących na Just Cause, Hitmanie i Deus Eksie.
A choć plan to ambitny, z perspektywy widza niełatwo o optymizm. Chociażby dlatego, że ostatni Hitman jest filmem tragicznie żadnym.