John Madden nie żyje

​John Madden to osobowość znana nie tylko wśród fanów futbolu amerykańskiego, ale także wśród graczy. Legendarny trener zmarł 28 grudnia w wieku 85 lat.

National Football League - czyli amerykańska federacja futbolu amerykańskiego - poinformowała, że John Madden zmarł nagle. Przyczyna zgonu nie jest znana, ale mówi się, że były trener i komentator odszedł nieoczekiwanie.

John Madden zaczynał jako zawodnik, ale w annałach futbolu amerykańskiego złotymi zgłoskami zapisał się dopiero podczas kariery trenerskiej oraz komentatorskiej. Od jego nazwiska pochodzi także tytuł serii gier wideo Madden NFL, której początki sięgają 1988 roku.

John Madden - wierny jednej drużynie, szanowany przez wszystkich

Reklama

Madden wszystkie dni na ławce trenerskiej spędził w jednym klubie - Oakland Raiders. Jednak po wiadomości o jego śmierci sieć wypełniły po brzegi kondolencje z całego świata futbolu amerykańskiego. Składają je byli koledzy z drużyny, członkowie innych zespołów NFL, sportowcy reprezentujący inne dyscypliny, a także federacja NFL oraz Electronic Arts, czyli firma, która wprowadziła na rynek serię Madden NFL.

Największym sukcesem Maddena w karierze trenerskiej było zdobycie Super Bowl w 1976 roku. Wrażenie robi też całościowy bilans podczas pracy z Oakland Riders. 103 zwycięstwa, 7 remisów i 32 porażki - jest to jeden z najlepszych wyników wśród wszystkich trenerów. Średnia zwycięstw na poziomie 75,9 proc. to absolutny rekord wśród wszystkich fachowców, którzy prowadzili drużyny z NFL w więcej niż 100 meczach.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy