Jeż Sonic maskotką misji na Jowisza
Na czerwiec 2022 roku zaplanowano start statku kosmicznego Jupiter Icy Moons Explorer, który - jak sama nazwa wskazuje - zajmie się eksploracją księżyców planety Jowisz, których jest całkiem sporo - łącznie aż 79. Nas interesuje jednak fakt, że projekt znalazł właśnie swoją oficjalną maskotkę.
Jest nią nie kto inny, jak sam Sonic, popularny, niebieski jeż z platformówek Segi. Postać wybrano dzięki inżynierom z japońskiego uniwersytetu w Tahoku, którzy zbudowali jeden z przyrządów, który będzie użytkowany podczas eksploracji. Co chcieli, by maskotką jednego z testów był właśnie Sonic.
Mowa o teście pod nazwą RPWI, czyli Radio & Plasma Wave Investigation. Nie śmiemy zgadywać, co może to oznaczać w praktyce, lecz mamy nadzieję, że jest tu jakiś związek z sympatycznym jeżem. Być może eksperyment zakłada zbieranie złotych obrączek.
Co interesujące, w teście RPWI pomogą także polskie przyrządy, zbudowane przy współpracy z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk (CBK PAN). Dzięki temu możemy dowiedzieć się, czym dokładnie jest RPWI.
O przyrządach mówił prof. Marek Banaszkiewicz, dyrektor CBK PAN: "Dowiemy się w jaki sposób silne, pochodzące z Jowisza pola elektryczne i magnetyczne oddziałują na największe księżyce planety, Ganimedesa i Europę. Tworzona w Polsce część RPWI będzie mierzyła widmo fal elektromagnetycznych w dużym zakresie częstotliwości od bardzo niskich (20 Hz) do bardzo wysokich (45 MHz)".
I wszystko jasne! Drugi polski przyrząd służy "do obserwacji fal submilimetrowych generowanych przez wzbudzone molekuły w atmosferze Jowisza". Tu celem będą nie tylko Ganimedes i Europa, ale także Kallisto.
Nie jest jasne, czy Japończycy z Tahoku konsultowali z kolejami z Polski wykorzystanie Sonica jako maskotki. Być może nasi naukowcy preferowaliby Płotkę lub też Kangurka Kao. Na efekty testów poczekamy: sonda startuje w 2022 roku, ale na miejsce doleci dopiero osiem lat później.