​Jerry Lawson bohaterem Google Doodle. Pionier i legenda gamingu

1 grudnia w czwartek Google uczciło pamięć wybitnego amerykańskiego inżyniera, Jerry’ego Lawsona. Wizerunek pioniera branży gier pojawił się na stronie głównej najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki internetowej. Kim był Jerry Lawson i czego dokonał?

Od wczesnych lat związany z informatyką

Lawson przyszedł na świat 1 grudnia 1940 roku w Nowym Jorku. Od samego początku wyrażał duże zainteresowanie naukami ścisłymi. Jako dziecko inspirował się pracami George’a Washingtona Carvera. W młodości Amerykanin naprawiał telewizory, by zarobić trochę pieniędzy na życie.

Zainteresowanie przez niego informatyką pociągnęło za sobą kolejne sznurki. Po kilku latach spędzonych na Queens College i City College of New York Lawson zaczął pełnoprawną karierę w Kalifornii. To był okres rozkwitu słynnej Doliny Krzemowej. W tym właśnie momencie jego kariera nabrała bardzo dużego rozkwitu.

Reklama

W latach 70. ubiegłego wieku Lawson pracował jako konsultant inżynieryjny w Fairchild Semiconductor. W tym samym miejscu stworzył jedną ze swoich pierwszych gier o tytule Derby Demolition. Swój nieodzowny wkład miał też w stworzeniu konsoli Fairchild Channel F.

Wymienne kartridże odmieniły branżę gier

To właśnie z tego w dużej mierze kojarzony jest Jerry Lawson. Pionier gamingu stworzył tak naprawdę pierwszą konsolę do gier wideo, która funkcjonowała na zasadzie wymiennych kartridży. Na ówczesne czasy urządzenie było sporą rewolucją. Lawson wraz z innymi pracownikami opracowali metodę przeniesienia pamięci ROM do małej płytki, którą można bez konsekwencji wkładać i wyciągać. Rozwiązania zaimplementowane w Channel F stosowane były w późniejszym czasie w wielu innych konsolach m.in. w Atari 2600, która debiutowała w 1977 roku.

W marcu 2011 roku Jerry Lawson został uhonorowany zaszczytnym tytułem pioniera branży gier komputerowych przez International Gale Developers Association. Miesiąc później amerykański inżynier zmarł na skutek powikłań związanych z cukrzycą. Na chorobę cierpiał od 2003 roku.

Z całą pewnością Lawson może być prawdziwą inspiracją dla wszystkich. "Kochał to, co robił i robił to, co kochał. Biorąc pod uwagę wyzwania dla Afroamerykanów w tamtym czasie, jego osiągnięcia zawodowe były niezwykłe" - powiedzieli o Lawsonie jego bliscy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy