Indian Wells: Youtuber dokonał symulacji hitu z udziałem Igi Świątek

Kibice sportu z naszego kraju nie mogą się już doczekać wieczornego starcia Igi Świątek z Caroline Wozniacki. Ćwierćfinałowy pojedynek na kortach w Indian Wells może być dużym wyzwaniem dla naszej reprezentantki. Jeden z youtuberów postanowił dokonać symulacji w grze wideo, która miałaby wskazać na zwyciężczynie meczu. Rezultat był jednostronny.

Wieczorem hitowe starcie w Kalifornii

W czwartek około godz. 20:30 polskiego czasu w kalifornijskim Indian Wells rozegrany zostanie szlagierowy mecz ćwierćfinałowego turnieju rangi WTA 1000. Iga Świątek powalczy o swój drugi półfinał w karierze w tych rozgrywkach z Dunką polskiego pochodzenia - Caroline Wozniacki. Obie zawodniczki w przeszłości sięgały po wielkoszlemowe triumfy. Świątek trzykrotnie wygrała French Open i raz US Open, natomiast 33-latka w 2018 roku wygrywała na kortach w Melbourne na Australian Open.

W 2020 roku Wozniacki zdecydowała się zakończyć karierę, lecz w ubiegłym roku nastąpił niespodziewany powrót. W przeszłości obie panie zagrały ze sobą zaledwie raz i górą była Polka. Mecz rozegrany został podczas turnieju w Toronto w 2019 roku, a to dla Świątek było jednym z cenniejszych zwycięstw w tamtym okresie. Teraz liderka rankingu jest jednoznaczną faworytką starcia, choć waleczna Wozniacki zrobi wszystko, by wygrać w tym meczu.

Reklama

Youtuber znany w sieci jako "Zappingol Sport" zamieścił na YouTube symulacje meczu tych zawodniczek. Odbyła się ona w grze Tennis Elbow 4, gdzie można dokonywać wielu modyfikacji. Jak poradziły sobie tenisistki w wirtualnym wydaniu?

Iga Świątek w wirtualnym pojedynku z Wozniacki

Świątek już w pierwszym gemie serwisowym Wozniacki zdołała przełamać rywalkę. Tym samym w skróconej (jeden pełny set) symulacji meczowej postać Polki bardzo mocno zbliżyła się do ewentualnego zwycięstwa. Przy własnym serwisie była niezwykle skuteczna i powiększyła przewagę do dwóch gemów przewagi. Czterokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych nie odpuszczała nawet na moment i po chwili było już 3:0, a po chwili była to już przewaga czterech gemów.

Dopiero piąta partia została wygrana przez Wozniacki, choć wydawało się, że nic nie zabierze podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego zwycięstwa w symulacji. Przy wyniku 5:2 na tablicy świetlnej dla Świątek, serwowała reprezentantka naszego kraju i wydawało się, że zmierzamy ku końcowi. Wtedy niespodziewanie to Dunka pochodząca z Polski przełamała serwis Polki i wiele jeszcze mogło się zdarzyć.

Iga Świątek kontrolowała jednak przebieg seta, który skończył się wynikiem 6:3 i był jednocześnie całym meczem. Z pewnością kibice znad Wisły bardzo chcieliby podobnego przebiegu na korzyść naszej rodaczki w wieczornym meczu na kortach w Indian Wells.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tenis | Iga Świątek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy