Hurkacz kontra Alcaraz - zupełnie inny wynik meczu półfinałowego

Popularność tenisa w ostatnim czasie rośnie w naszym kraju. Dzieje się to za sprawą bardzo dobrych lub świetnych występów Igi Świątek oraz Huberta Hurkacza na międzynarodowych arenach. W Cincinnati Świątek i Hurkacz zakończyli swoje występy na fazie półfinałowej. Jeden z youtuberów postanowił dokonać symulacji meczu Polaka.

Hubert Hurkacz ma za sobą bardzo udany turniej Western & Southern Open 1000 w Cincinnati (znane też pod nazwą Cincinnati Masters). Polak dotarł do półfinału, pokonując po drodze m.in. plasującego się w czołowej dziesiątce Greka Stefanosa Tsitsipasa. Polak, mający słabszy okres w tym roku, błyszczał na amerykańskich kortach, demonstrując w wielu momentach dużą pewność siebie.

W półfinale Hurkacz zmierzył się z Carlosem Alcarazem - triumfatorem tegorocznego Wimbledonu oraz obrońcą tytułu w rozpoczynającym się za kilka tygodni US Open. Hiszpan jest według wielu ekspertów kandydatem do zdominowania męskiego tenisa na lata. Jak na razie trudno wskazać w jego pokoleniu (urodzony w 2003 roku) równorzędnego rywala dla Hiszpana.

Reklama

Polak zatem nie był faworytem starcia, ale pokazał się ze świetnej strony. Wygrał pierwszego seta 6:2, w drugim miał przewagę przełamania, a potem w tie-breaku prowadził z przewagą mini-break’a, ale to niestety nie wystarczyło. Drugi set padł łupem Alcaraza, a w trzecim był już nie do zatrzymania. Jeden z youtuberów postanowił dokonać symulacji tego meczu w grze Tennis Elbow Manager 2. Jaki wynik wywalczyli wirtualni tenisiści?

Polak wirtualnie zmierzył się w grze z Hiszpanem

Test odbył się na próbie jednego seta. Niestety już w trzecim gemie serwis Polaka został przełamany. To jednak nie sprawiło, że mecz stał się jednostronny. Postać Hurkacza odrobiła szybko straty i wyrównała stan spotkania. Niezwykle wyrównana partia zakończyła się jednak zwycięstwem hiszpańskiego zawodnika 6:4.

Trzeba jednak przyznać, że symulacja bardzo wiernie odtworzyła starcia obu tenisistów. Hurkacz i Alcaraz grali ze sobą dotychczas trzykrotnie i za każdym razem pojedynki te były niezwykle wyrównane. Podobnie było w symulacji w grze, co może być sporym zaskoczeniem.

Miejmy nadzieję, że kolejne pojedynki z rzeczywistości pomiędzy Polakiem i Hiszpanem będą teraz przebiegały po myśli popularnego "Hubiego".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hubert Hurkacz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy