Henry Cavill nie grał w DLC do Wiedźmina 3

​W niedawnym wywiadzie Henry Cavill, odtwórca roli Geralta w serialu The Witcher, przyznał, że nigdy nie zagrał w DLC do Wiedźmina 3.

Świat Wiedźmina, który stworzył Andrzej Sapkowski, a następnie CD Projekt Red adaptował na gry komputerowe, jest bogatym, pełnym magii i rozległych krain światem. Daje to duże pole do popisu ekipie odpowiedzialnej za serial. Jeśli tylko będzie cieszył się on dostateczną popularnością (czytaj przynosił dochody), scenarzyści mogą go ciągnąć niemal w nieskończoność.

W niedawnym wywiadzie Henry Cavill powiedział, że chciałby aby serialowy Geralt odwiedził Toussait. Jednocześnie aktor przyznał, że nie grał w DLC, które rozgrywa się w tej słonecznej, pełnej dobrego wina krainie. Do Toussait zabiera nas drugie rozszerzenie do Wiedźmina 3, o tytule Krew i Wino.

Reklama

Podczas ponad 30-godzinnej zabawy Geralt musi rozwiązać sporo zagadek, zdobyć trochę nowego sprzętu i... oczywiście uratować królestwo. DLC miało swoją premierę pod koniec maja 2016 roku i było kolejnym bezpłatnym rozszerzeniem, jakie zaoferowało graczom CDP.

Krew i Wino może pochwalić się całkiem nową krainą, ponad 20 nowymi przeciwnikami, około 30 nowymi rodzajami broni i ponad 100 elementami zbroi. Bardzo mocnym punktem jest też fabuła dodatku. Dzięki świetnie napisanemu scenariuszowi spotykamy starych przyjaciół Geralta i stawiamy czoła najgroźniejszym z wampirów.

Cavill przyznał też, że ma w planach zaliczenie dodatku podczas Świąt Bożego Narodzenia. Może mu to dać nowe spojrzenie na przygody Geralta. Aktor oczywiście jest zaznajomiony z krainą, ale głównie dzięki książkom. Odtwórca Wiedźmina przyznaje też, że porzucił styl grania, który znamy z pierwszego sezonu. Aktor starał się odtworzyć Geralta, którego znamy z gier. Najwyraźniej Cavill poczuł się już pewniej w butach łowcy potworów i stara się nadać mu swój własny, niepowtarzalny rys. Dowiemy się już niedługo, czy mu się to udało.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama