Halo Infinite opóźnione na przyszły rok. Twórcy reagują na hejt?

​Wy też należycie do grona krytyków nowej odsłony popularnej serii? W takim razie mamy dla Was dobre wieści, a mianowicie gra doczeka się większych zmian.

Microsoft i 343 Industries poinformowali, że podjęli decyzję o opóźnieniu premiery Halo Infinite na 2021, nie zdradzając przy okazji, czy mówimy tu o dodatkowych 3 miesiącach czekania, czy może całym roku. Oficjalnie przyczyną takiej decyzji jest wpływ pandemii koronawirusa na prace nad grą, które choć miały miejsce, to były mocno utrudnione, ale nie da się nie zauważyć, że informacja ta przychodzi krótko po tym, jak fani po pokazie gameplayu z gry nie zostawili na nowym Halo suchej nitki.

Głównie dlatego, że po tylu latach czekania wszyscy spodziewaliśmy się czegoś spektakularnego, gry z miejsca zachęcającej do zakupu Xboxa Series X, a nie kolejnej produkcji wyglądającej jak z obecnej generacji. I to wcale nie z jej końca, bo do Red Dead Redemption 2, God of War czy The Last of Us Part II wiele tu brakuje. Z drugiej strony można było się tego spodziewać, kiedy szef marki Xbox poinformował o tym, że przez ok. 2 lata nowy Xbox nie doczeka się gier na wyłączność, bo w tym czasie wszystkie produkcje będą jeszcze wspierać Xbox One X, co oznacza równanie z jakością w dół.

Reklama

Wracając jednak do samego opóźnienia, deweloper zdecydował się na oficjalny komunikat w tej sprawie:

Warto też przypomnieć, że taki scenariusz jakiś czas temu wieszczył już wspomniany Phil Spencer, który mocno obawiał się procesu produkcji, bo ten jest obecnie "aktywnością rozrywką na ogromną skalę, bo wymaga spotykania się setek osób, budowania assetów i uczestnictwa w procesie kreatywnym". A jeśli dołożymy do tego pandemię koronawirusa, która popsuła plany choćby Naughty Dog z The Last of Us Part II, to musimy liczyć się z możliwymi obsuwami.

Tyle że jeszcze kilka tygodni temu Microsoft był przekonany co do debiutu nowego Halo razem z Xbox Series X, więc w tym przypadku z pewnością chodzi również o negatywne reakcje fanów. Czy jednak kilka miesięcy wystarczy, by znacząco poprawić jakość oprawy Infinite? Przekonamy się po premierze, bo 343 Industries już jakiś czas temu poinformowało, że dotarły do nich opinie fanów i zrobią wszystko, żeby odnieść się do choćby części z nich i poprawić ogólną prezentację gry.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Halo Infinite
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy