Gwiezdne Wojny: Ewan McGregor mógł nie zagrać prawdziwego Obi-Wan Kenobiego

Ewan McGregor w serialu "Obi-Wan Kenobi"
Ewan McGregor w serialu "Obi-Wan Kenobi"materiały prasowe
To interesujące, jak sprawy ewoluowały. Przez pewien czas starszy Jedi nazywał się Obi-Wan, a młodszy Qui-Gon. Bardzo przejmujące było to, że pod koniec, gdy Obi-Wan umiera, a Qui-Gon pokonuje Dartha Maula i pozostaje ze swoim Mistrzem, gdy ten odchodzi, nie tylko podejmuje misję swojego Mistrza, ale przyjmuje jego imię. Qui-Gon staje się Obi-Wanem. To dlatego, gdy widzisz Aleca Guinnessa w "Nowej nadziei", ten opuszcza kaptur i mówi: "Obi-Wan? Tego imienia jeszcze nie słyszałem...". Ponieważ nie jest Obi-Wanem, tylko Qui-Gonem. Ale na samym końcu George zmienił swój pomysł.
powiedział McCaig
Gdy reżyser rzucił pomysłami na Dartha Icky’ego albo Insaniusa, nastała niezręczna cisza. Wszyscy chcieli by powiedział, że żartuje - nic takiego nie miało miejsca, ale Lucas przeszedł wtedy do kolejnego punktu omawianego na spotkaniu.
powiedział McCaig
Nowy serial Prime Video nie zachwyci nikogo. "Like a dragon: Yakuza" powstała bez powoduINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?