Gwiazdy "Gry o tron" zagrają w ekranizacji gry komputerowej "The Last of Us"
Oboje wystąpili w hitowym serialu HBO "Gra o tron", choć ich postaci nigdy nie miały okazji spotkać się w jednej scenie. Teraz Bella Ramsey i Pedro Pascal będą mogli to nadrobić w innej produkcji HBO, która jeszcze przed realizacją zapowiada się na równie duży hit. Będzie to serial zrealizowany na podstawie popularnej gry komputerowej "The Last of Us".
Pedro Pascal wcielał się w "Grze o tron" w rolę ulubieńca fanów, Oberyna Martella. Rola ta była przełomową w jego karierze, bo zapoczątkowała świetną passę tego aktora w serialach i filmach. Podobnie sytuacja może wyglądać w przypadku Belli Ramsey. 18-letnia obecnie aktorka zagrała w "Grze o tron" bezkompromisową i waleczną Lyannę Mormont. Szybko zdobyła uznanie fanów, co sprawiło, że niedługo później można ją było zobaczyć w innej hitowej produkcji - serialu "Mroczne materie". Teraz zagra u boku Pascala w "The Last of Us".
Akcja tego serialu umiejscowiona zostanie dwadzieścia lat po upadku cywilizacji, do którego doprowadził śmiercionośny wirus. Bohaterami serialu są przemytnik Joel i nastolatka Ellie. Joel zostaje zatrudniony do eskortowania Ellie, która może skrywać klucz do stworzenia skutecznego antidotum na działanie wirusa. Oboje ruszają w pełną niebezpieczeństw podróż przez całe Stany Zjednoczone, walcząc po drodze o życie z hordami zombie, w które zamienił ludzi wirus.
Serial wyreżyseruje rosyjski twórca Kantemir Bałagow ("Wysoka dziewczyna"). Zastąpił on na tym stanowisku reżysera głośnego serialu "Czarnobyl", Johana Rencka, który musiał zrezygnować z tego projektu z powodu innych zobowiązań zawodowych. Z serialem "The Last of Us" nadal związany jest inny twórca "Czarnobylu", scenarzysta Craig Mazin, który pisze scenariusz tej produkcji. Jednym z producentów serialu jest twórca gry "The Last of Us", Neil Druckmann.
Wydana w 2013 roku "The Last of Us" została sprzedana na całym świecie w liczbie 17 milionów egzemplarzy. W czerwcu 2020 roku została wydana jej druga część.