Zacznijmy od złej. Jeśli wierzyć doniesieniom francuskiego kanału na YouTubie o nazwie Rockstar Mag, który do tej pory dał się poznać jako wiarygodny leaker w tematach związanych z serią Grand Theft Auto, szósta część cyklu znajduje się aktualnie w "deweloperskim piekle".
Powodem są liczne zmiany w częściach składowych gry, do których dochodziło w ciągu ostatnich lat. Prace nad nią miały rozpocząć się na nowo w ubiegłym roku, po tym, jak Dan Houser opuścił szeregi firmy. Pytanie, czy w związku z tymi zawirowaniami możemy mieć nadzieję, że gra ujrzy światło dzienne w terminie, który do tej pory przewidywali analitycy, czyli w latach 2024-2025?
W porządku, teraz czas na dobrą wiadomość. Całkiem prawdopodobne, że Rockstar pracuje aktualnie nad remasterem pierwszej części Red Dead Redemption. Według informacji kanału Rockstar Mag, nie będzie to typowe wznowienie, wprowadzające wyższą rozdzielczość czy odblokowujące liczbę klatek na sekundę.
Możemy spodziewać się gruntownego odświeżenia szaty wizualnej, być może większego niż to, do którego doszło w Grand Theft Auto: The Trilogy - Definitive Edition. Jednak Rockstar Mag twierdzi, że premiera remastera Red Dead Redemption raczej nie odbędzie się w najbliższym czasie.
Tak więc najlepsze, czego mogą się spodziewać fani twórczości Rockstara w nadchodzących miesiącach, to zdecydowanie Grand Theft Auto: The Trilogy - Definitive Edition. W skład trylogii wejdą remastery Grand Theft Auto III, Grand Theft Auto: Vice City oraz Grand Theft Auto San Andreas. 11 listopada zagramy w cyfrową wersję gier, natomiast na 7 grudnia zaplanowano premierę pudełkowego wydania. Pakiet będzie dostępny na wszystkich liczących się platformach: PC, Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4, PlayStation 5 oraz Switch.
W sieci można też natrafić na teorię, zgodnie z którą 22 grudnia Rockstar zapowie oficjalnie Grand Theft Auto VI. Jednak poruszamy się w tym momencie po gruncie mocno niepewnych plotek...
