GTA: Mateusz Klich pokochał tytuł od Rockstara!

​Pomocnik Leeds United i reprezentacji Polski w piłce nożnej - Mateusz Klich od dawna nie ukrywa, że jedną z największych jego pasji są gry wideo. Jakiś czas temu założył konto na platformie streamingowej Twitch.tv. Ostatnio dobrze bawił się do późnych godzin nocnych grając w...GTA V.

O tym, że polscy piłkarze lubią gry wideo wiemy nie od dziś. W ubiegłym roku został rozegrany towarzyski turniej w FIFĘ. Po stronie polskiej zagrali między innymi Krzysztof Piątek czy Krystian Bielik. Międzynarodowe starcia między innymi z Finami czy Ukrainą skomentował Dariusz Szpakowski.

Wydarzenie odbiło się szerokim echem. Miało być swego rodzaju substytutem dla odwołanych meczów towarzyskich przed Euro 2020. W jednym z wirtualnych meczów zagrał również Mateusz Klich, który zmierzył się z Ukraińcami. 

Okazuje się jednak, że najważniejszą grą dla pomocnika Leeds United nie jest wcale FIFA - jak mogłaby sugerować profesja wykonywana na co dzień. 29-latek został niedawno ambasadorem akademii promującej talenty w inną grę.

Reklama

Klich kilka tygodni temu ogłosił, że został ambasadorem Akademii Valoranta dla graczy do 16 roku życia w devils.one. Informacja ta zaskoczyła wielu i odbiła się szerokim echem. Na razie nie wiadomo, na czym dokładnie będzie polegała rola reprezentanta Polski w szeregach "Diabłów". Na transmisjach przeprowadzanych za pośrednictwem serwisu Twitch.tv króluje jednak inna głośna produkcja - jest nim legendarne Grand Theft Auto V.

Polak bawi się w wersję online, gdzie wciela się w daną postać i odgrywają alternatywne życie - tak zwany role-playing. We wtorkowo-środową noc spędził na grze kilka godzin i skończył po godzinie 2. Widać ewidentnie, że polski piłkarz wciągnął się w fabułę i zapewne w kolejnych dniach będzie ją kontynuował. Nie wiadomo jednak, czy znów publicznie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy