GTA 6 ma wywindować sprzedaż konsoli PS5 Pro? Sony ma jasny plan

Dosłownie kilka dni temu jeden z deweloperów Larian Studios, twórców Baldur’s Gate 3, bez ogródek stwierdził, że producenci gier wideo z niecierpliwością czekają na debiut Grand Theft Auto 6 przede wszystkim z jednego powodu - Rockstar Games może przetrzeć nieznane szlaki i wprowadzić w branży gamingowej całkiem nowe, wyższe standardy wyceniania nowych tytułów. Taki hit miałby być swoistą kartą przetargową dla producentów i przyzwoleniem na zwiększenie cen.

Na debiucie GTA 6 skorzystać chce każdy na swój sposób. Na jednym z ostatnich podcastów z cyklu XNC został poruszony temat podejścia Sony do premiery najbardziej wyczekiwanej gry na rynku. Przecieki wskazują, że japoński gigant zdążył już zabezpieczyć prawa marketingowe, by promować nadejście GTA 6 na PlayStation 5 i przede wszystkim na PS5 Pro, które ma trafić na sklepowe półki jeszcze w tym roku. Od dosyć dawna mówi się, że GTA 6 zaoferuje bardzo szeroki, niespotykany do tej pory w innych grach wideo otwarty świat. Sama produkcja ma wyróżnić się ogromną zawartością i kapitalną oprawą graficzną. Debatowało się nawet nad tym, czy słabszy model z next-genowej serii konsol od Microsoftu, Xbox Series S, będzie w stanie poradzić sobie z tym tytułem. Klarownym i skutecznym rozwiązaniem dla Sony ma być nadejście... PlayStation 5 Pro, wokół którego zrodziło się w ostatnich dniach wiele wiarygodnych plotek. Urządzenie ma zapewnić cztery razy wyższą wydajność ray tracingu od klasycznego PS5 i pozwoli na zabawę nawet w rozdzielczości 4K przy 60, a nawet 120 fps-ach. Na pokładzie konsoli znajdziemy GPU RDNA 3 (33,5 TFlops), CPU Zen2 (3,9 GHz) i 16 GB pamięci GDDR6. PS5 Pro ma w pełni wykorzystywać potencjał gier tworzonych na silniku Unreal Engine 5.