GTA 5: Pożar lokalu znanej sieci restauracji. Jakie były tego skutki

GTA Online jest dla wielu jednym z najlepszych sposobów do spędzania czasu w wirtualnej przestrzeni. Produkcja Rockstar Games oferuje wiele różnych aktywności, które mogą być wykonywanie na mapie miasta Los Santos. Jeden z youtuberów tym razem przeprowadził symulację gaszenia pożaru w lokalu znanej sieci fast foodów. Czy wszystko się udało?

GTA Online podbija serca fanów

Sieciowa wersja GTA 5 znana pod nazwą GTA Online oferuje graczom szereg możliwości do wykonywania aktywności. Generalnie GTA 5 jest produkcją o niesamowicie rozległym otwartym świecie, co powoduje, że trudno się nudzić. W wieloosobowej kampanii możemy tworzyć tak zwany RolePlay. Czyli w skrócie tworzyć z naszymi znajomymi wymyśloną fabułę i wykonywać różne czynności w związku z tym. Popularną aktywnością są wirtualne napady na bank, a nawet tworzą się w ten sposób związki wewnątrz stworzonego uniwersum czy dramatyczne historie opierające się na utraconych relacjach.

Reklama

Na platformie streamerskiej Twitch.tv wiele osób wczuwa się mocno w taki gameplay twórców, oglądając transmisje niczym serial telewizyjny, który ma po kilkaset epizodów. Jednym z youtuberów, którzy tworzą content na podstawie GTA Online jest twórca znany jako Tester Symulacji. Mężczyzna tworzy scenki wcielając się w służby mundurowe - zazwyczaj jest to straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe. Tym razem w roli strażaka gasi on pożar lokalu jednej ze znanych sieci fast foodowych.

Pożar w znanym lokalu gastronomicznym

Tester Symulacji w jednym ze swoich najnowszych filmów na YouTube wraz ze swoimi znajomymi wciela się w członka brygady strażackiej Państwowej Straży Pożarnej. Otrzymuje zgłoszenie o tym, że w jednej z dzielnic miasta płonie lokal sieci McDonald’s (akcja zaczyna się w 5 minucie i 10 sekundzie). Youtuber dokonał wszelkiej staranności, by zachować duży realizm tej sytuacji. Wprowadził modyfikacje, które sprawiły, że na mapie pojawiły się wozy strażackie w polskich barwach czy budynek wspomnianej sieci fast foodów wraz z oficjalnymi logotypami.

Sytuacja na miejscu wygląda bardzo groźnie, a restauracja stoi w bardzo dużych płomieniach. Youtuber wraz z kolegami wkraczają do środka po to, by opanować jak najszybciej kryzysową sytuację. Na szczęście w momencie wybuchu pożaru nie było w środku żadnych osób, które mogłyby ucierpieć na skutek płonącego ognia czy ulatniającego się dymu. Należy także podkreślić, że przedstawiona sytuacja jest w pełni fikcyjna i ma jedynie nakreślić to, w jaki sposób można odtworzyć rolę strażaka w grze wideo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: McDonald's | GTA 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy