Gry w odpowiednich ilościach pomagają w prawidłowym rozwoju dziecka

Są złe, wypaczają psychikę dzieci i tworzą z nich psychopatów i morderców - tak zazwyczaj media i naukowcy widzą gry komputerowe.

W zgiełku niepochlebnych opinii pojawiła się właśnie nadzieja w postaci rezultatu pewnego eksperymentu. Według niego godzina dziennie spędzona przed konsolą lub komputerem przyczynia się do prawidłowego rozwoju dziecka.

Badanie zostało przeprowadzone przez Uniwersytet w Oksfordzie na 5000 dzieci poniżej 18 roku życia. Wyniki opublikowano w magazynie medycznym - Pediatrics. Badanych podzielono na grupy, które grały określoną ilość czasu lub nie grały w ogóle. Rezultaty i obserwacje dla niektórych mogą być zaskakujące.

Okazuje się, że najwięcej korzyści odnosiły dzieci, które grały nie więcej, jak jedną godzinę dziennie. Osoby te były lepiej przystosowane do rzeczywistości, bardziej towarzyskie i po prostu zadowolone z życia.

Reklama

Negatywny wpływ gier komputerowych na życie wykazano jedynie u tych osobników, które poświęcały na ulubioną rozrywkę więcej, niż 3 godziny dziennie. Obserwatorzy wskazują jednak, że gorsze samopoczucie mogło być spowodowane brakiem czasu na inne aktywności, których podejmują się normalne dzieci. Negatywny wpływ gier komputerowych na ogólny rozwój dziecka jest według naukowców znikomy.

Źródło informacji

instalki.pl
Dowiedz się więcej na temat: gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy