"Granie jest jak masturbacja" - cytat, który przeszedł do historii Xboxa

​W mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja nawiązująca do sytuacji sprzed ponad dwóch dekad. Seamus Blackley - jeden z ojców konsoli Xbox wypowiedział cytat, który niemal doprowadził go do zwolnienia z pracy.

Seamus Blackley to amerykański twórca i projektant gier, który miał ogromny wkład we wdrażaniu pierwszej konsoli Xbox w 2001 roku. To właśnie Blackley’owi przypisuje się powstanie urządzenia, które jak się potem okazało - zrewolucjonizowało cały przemysł związany z grami.

Zabawną historię w jednym z wpisów na Twitterze przywołała Dina Bass - reporterka serwisu Bloomberg. "Granie jest jak masturbacja. Każdy to robi, ale nikt o tym nie chce mówić" - miał powiedzieć Blackley w 2001 roku, dosłownie na chwilę przed oficjalną premierą konsoli Xbox na rynku.

Reklama

Słowa te miały dobitnie podkreślać ówczesny stan, ilustrujący fakt, że gry stają się jednym z głównych źródeł rozrywki, a wiodącym podmiotem w tej branży jest wspomniany Xbox, którego produkcje na masową skalą wszczął Microsoft.

O ile po czasie, słowa te brzmią dosyć zabawnie, to jak przyznaje sam Blackley - ponad dwie dekady temu nie było mu wcale do śmiechu, bowiem omal nie przyczyniło się to do zwolnienia z pracy. Cytat, który przeszedł obecnie do historii, bardzo nie spodobał się ludziom decyzyjnym w Microsofcie.

"Miałem ogromne problemy za powiedzenie tego (...). Steve BallmerBill Gates bardzo się zdenerwowali na mnie za te komentarze" - stwierdził "ojciec" Xboxa. Szczęśliwie dla niego, nie pociągnęło to ze sobą kolejnych, nieprzyjemnych skutków.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy