Grand Theft Auto V: The Contract - nowy dodatek spowodował wzrost zainteresowania wokół GTA VI
Nic tak nie podbija zainteresowania nową odsłoną Grand Theft Auto, jak zamieszanie wokół poprzednich części. Nadchodząca premiera fabularnego dodatku do Grand Theft Auto V: Online o tytule "The Contract", znów zrobiła sporo szumu wokół Grand Theft Auto VI.
Jak można się spodziewać większość komentarzy wokół najnowszego dodatku, odnosi się do tego, że Rockstar zamiast pracować nad nową, od dawna wyczekiwaną, częścią odgrzewa starty kotlet w postaci DLC do Grand Theft Auto V. Dodatkowej goryczy dodaje fakt, iż rozszerzenie dotyczy trybu online, a nie Single Player, na co od dawna liczy spora grupa fanów. Rockstar zarabia jednak głównie na Grand Theft Auto: Online i trudno się dziwić, że to tam upatruje szansy na dodatkowe pieniądze.
Dodatek oczywiście jest bezpłatny, ale zapewne tropem wszystkich innych rozszerzeń doda mnóstwo zawartości, za którą trzeba będzie zapłacić wirtualne miliony. A jak wiadomo, niecierpliwi gracze wirtualną gotówkę kupują za prawdziwe pieniądze.
Najnowszy dodatek będzie skupiał się na postaci Franklina Clintona, który - przynajmniej teoretycznie - porzucając gangsterską przyszłość, otwiera agencję współpracującą z celebrytami. W tym przypadku znanymi raperami. Do gry wkracza bowiem ikona - Dr Dre oraz równie znany Anderson .Paak. Raper młodego pokolenia.