Grand Theft Auto 3 The Definitive Edition z oceną „M”
Nie będzie to zaskoczeniem dla nikogo, kto właśnie nie wybudził się z trwającego 20 lat snu. Według wpisu ESRB Grand Theft Auto 3 The Definitive Edition będący część trylogii, mającej ukazać się w przyszłym tygodniu, otrzymał ocenę "M".
Zeszły tydzień bez wątpienia należał do Rockstar. W końcu mogliśmy zobaczyć trailery z odświeżonych wersji Grand Theft Auto III, Vice City i San Andreas. Co do jakości remastera zdania są podzielone, ale nam się podoba. Ulepszona grafika, sterowanie i klimat poprzednich części będą wspaniałym uzupełnieniem nadchodzącej końcówki roku. Na Święta wybieramy się do Los... San Andreas.
Trailery ujawniły też, że twórcy gry poszli z duchem czasu i... ocenzurowali część zawartości pierwowzoru. Widać to choćby po konfederackiej fladze, która została zastąpiona czaszką na podkoszulku jednego z bohaterów. Gracze już teraz spekulują na temat tego, gdzie jeszcze tytuł został zmieniony w taki sposób, by nie wywoływać kontrowersji. W kontekście całej serii to brzmi jak oksymoron.
Obyczaje obyczajami, ale przynajmniej w pewnych kwestiach tytuł nie uległ zmianie. Grand Theft Auto 3 otrzymał ocenę M z powodu krwi, narkotyków, intensywnej przemocy, treści erotycznych i wulgaryzmów. Ciekawostką jest jednak fakt, że Grand Theft Auto 3 The Definitive Edition otrzymał ocenę M, niezależnie od całej trylogii. Nie jest jasne, czy Rockstar Games będzie sprzedawać gry osobno, czy oferować je tylko w pakiecie.
Na razie wiadomo, że Grand Theft Auto 3 The Definitive Edition pojawi się w usłudze PS Now w grudniu, a Grand Theft Auto: San Andreas - The Definitive Edition trafi do Game Passa w przyszłym miesiącu. Szkoda, że firma nie przygotowała żadnych atrakcji dla użytkowników Nintendo Switch.
Ciekawi jesteśmy też tego, jakiej jakości będzie port. Wersja PC-towa ma w końcu niemałe (jak na tak stary tytuł) wymagania. Fajni najmniejszej konsoli zdecydowanie powinni wstrzymać się z zakupem do czasu pierwszych recenzji odświeżonej kolekcji.
