Gracze są oburzeni: NBA 2K19 wyświetla więcej reklam niż telewizja
Niezadowoleni gracze coraz większej liczbie narzekają na fakt, że NBA 2K19 - gra kupiona najczęściej za pełną cenę - podczas ekranów ładowania wyświetla obecnie mnóstwo reklam, których nie można w żaden sposób pominąć. Całość zaczyna nieco przypominać kanały telewizyjne - ubolewają fani.
Na początek warto zauważyć, że reklamy w serii NBK nie są niczym nowym i pierwsze narzekania na temat promowania trampek Converse przed rozpoczęciem meczu w kampanii fabularnej pojawiły się w sieci już pięć miesięcy temu. Teraz jednak zjawisko znacząco się nasiliło i stąd nowa fala narzekań.
"Moja gra dotarła do stu procent paska postępu i zamiast pozwolić mi edytować mecz (co normalnie można robić podczas ładowania) lub przejść prosto do rozgrywki, musiałem siedzieć na miejscu i skończyć oglądanie reklamy. Absolutnie żałosna postawa 2K" - komentuje jeden z rozgoryczonych.
"Co by to zmieniło, jeśli reklamę dałoby się pominąć? Dlaczego w ogóle są w grze? W produkcji ukazującej się co roku, kosztującej 60 dolarów, nie powinno w ogóle być reklam" - dodaje inny zainteresowany sytuacją miłośnik koszykówki w amerykańskim wydaniu. Chyba ma rację.
Jeśli szukamy nieco bardziej stonowanych opinii, to niejaki "yyy2k" sugeruje w serwisie społecznościowym Reddit, że wydatnie pomóc może wyłącznie 2KTV w menu opcji. Ta funkcja obecnie i tak do niczego się nie przydaje, ponieważ sezon NBA w USA już się zakończył.
Inne osoby wskazują na wyjątkowo interesujące podejście ze strony wydawcy, firmy 2K Sports. Zakończenie obecnego sezonu NBA spotęgowało zapewne zainteresowanie produkcją, dlatego też w ostatniej promocji NBA 2K19 można było kupić za śmiesznie niską kwotę trzech dolarów.
Jak jednak zarobić, skoro produkcję sprzedaje się w cenie niższej niż kawa w Starbucksie? Otóż można na przykład zacząć wyświetlać znacznie więcej reklam podczas ekranów ładowania. W świecie telewizji możemy przynajmniej przełączyć kanał, tutaj jesteśmy zablokowani, aż obejrzymy całość.
