Gracz zabił wszystkie żywe istoty w Skyrimie

​Tamriel, świat przedstawiony w The Elder Scrolls V: Skyrim, nie jest może najbardziej zaludnionym miejscem w historii gier. Jednak to w dalszym ciągu uniwersum pełne NPC-ów i żywych stworzeń.

Czy ktoś z was zastanawiał się, ile ich jest na całej mapie? A może zaczął nawet liczyć? Jeśli ktoś rzeczywiście to zrobił, już nie musi, bo pewien gracz o pseudonimie Jaeinskyrim właśnie go wyręczył. Ten ewidentny miłośnik The Elder Scrolls V: Skyrim zabił wszystkich NPC-ów i wszystkie istoty żywe, jakie tylko można napotkać w produkcji Bethesdy. Już wiadomo, ile ich jest w całej grze.

"Sprawa zakończona" - poinformował Jaeinskyrim na Reddicie. "2201 osób/NPC-ów, a dodatkowo przeszło 2400 rozmaitych stworzeń. Wszyscy zabici. Pozostałem sam w Skyrimie." Gracz opublikował także szereg screenów, na których widać Tamriel pełne trupów. Co prawda, nie ma gwarancji, że na mapie nie ostał się ani jeden żywy NPC (czy chociaż zwierzę, jak np. biegający swobodnie po lesie wilk), bo Bethesda nigdy nie poinformowała o ich dokładnej (ani nawet przybliżonej) liczbie. Nie wiadomo także, czy podczas realizowania szalonego planu któraś z losowych postaci nie zdążyła się odrodzić. Tak czy inacze, efekty "pracy" wykonanej przez Jaeinskyrima zwracają na siebie uwagę.

Reklama

Opisany powyżej wyczyn to także jeden z dowodów na to, że The Elder Scrolls V: Skyrim to wciąż - pomimo upływu niemal dziesięciu lad od premiery - bardzo popularna gra. Choć po tym, jak CD Projekt RED zaprezentował Wiedźmina 3, jej mechanika, konstrukcja czy grafika wydają się już niemal archaiczne, wielu graczy do dzisiaj nie może wyrwać się ze świata stworzonego przez Bethesdę. Nie wiemy, ile dokładnie kopii gry sprzedało się do dzisiaj, ale już w 2016 roku można było przeczytać informację, że kupiło ją ponad 30 milionów osób. A przecież jej kolejne wersje do dziś cieszą się zainteresowaniem zarówno na pecetach, jak i na konsolach.

Co z szóstą odsłoną serii? Pozostaje czekać na pierwsze oficjalne informacje na temat The Elder Scrolls VI. Wiadomo, że gra powstaje i że zostanie osadzona w lokacji o nazwie Hammerfall, jak również na obszarze Wysokiej Skały oraz na wyspie Yokuda, ale twórcy nie pokazali póki co nawet pierwszych screenów. Spekuluje się, że do jej premiery może dojść najwcześniej w 2025 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy