Gra Blade Runner 1997 doczekała się cyfrowego wydania
Klasyczny Łowca Androidów, czyli siencie fiction w klimacie noire z 1982 roku, za którym stoi Ridley Scott, posiada skomplikowaną fabułę, w której interpretacji nie pomaga wypuszczenie kilku wersji filmu, przez co fani do dziś spierają się, czy główny bohater jest androidem czy też nie. Co więcej, produkcja tego dzieła borykała się z wieloma problemami, ale jednak w 1997 roku doczekaliśmy się gry przygodowej point-and-click Blade Runner.
Ta również miała swoje problemy produkcyjne, ale po premierze spotkała się z pozytywnym przyjęciem. Niestety w międzyczasie zaginął jej kod źródłowy i przywrócenie tego tytułu w cyfrowej wersji wydawało się być mało prawdopodobnie. Mamy jednak dobre wieści dla fanów Blade Runnera, ponieważ interwencja fanów pomogła i ci wspólnie z GOG.com zrekonstruowali grę, która dostępna jest na polskiej platforma za 31,59 zł.
Przywrócenie do życia Blade Runnera wymagało wykorzystanie ScummVM, czyli programu pozwalającego uruchamiać niektóre gry na platformach, pod które te nie zostały zaprojektowane. Fani posłużyli się nim, by odpalić ten tytuł na nowoczesnych komputerach, ale w tym przypadku nie była to prosta procedura. Spędzili bowiem osiem lat na analizie kodu gry i ponownym złożeniu go do obecnej formy. W tym roku ScummVM doczekał się więc wsparcia dla Blade Runnera, ale program wymagał od graczy, by ci posiadali pliki gry do jej uruchomienia. Wersja udostępniona przez GOG.com działa na własną rękę i nie potrzebuje żadnych dodatkowych plików.
Przypominamy, że w grze Blade Runner gracz wciela się w rolę detektywa Raya McCoya, którego zadaniem jest ściganie replikantów, tak samo jak robił to Rick Deckard w filmie. McCoy musi znaleźć wskazówki, przesłuchiwać świadków, poszukiwać podejrzanych i ostateczne dorwać zbuntowane androidy. Co ciekawe, cały progres w grze realizowany jest w czasie rzeczywistym, gracz nie musi uruchomić konkretnego wydarzenia, co jest dość unikalne jak na grę przygodową point-and-click. Znajdziemy tu także wielu bohaterów, lokacje czy muzykę prosto z filmu, więc dla fanów oryginału jest to pozycja obowiązkowa.
Daniel Górecki - ITHardware.pl
