Gogle VR od Sony ostrzegą nas przed przeszkodami?
Kolejne wieści zdające się potwierdzać, że Sony po cichu pracuje nad własnymi goglami rzeczywistości wirtualnej.
Internauci odkryli złożony niedawno nowy patent związany z okularami VR dotyczący technologii, która w trakcie noszenia urządzenia zadba o nasze bezpieczeństwo. Że jak? Pierwsze plotki mówiące o tym, że Sony pracuje nad własnym odpowiednikiem Oculus Rifta, pojawiły się we wrześniu.
Wynikało z nich, że firma pokazała urządzenie za zamkniętymi drzwiami w trakcie E3 i gamescomu, a sam sprzęt - przygotowywany z myślą o PS4 - dzięki współpracy z kamerą PlayStation Camera ma śledzić ruch głowy użytkownika (dzięki temu obracając się, będziemy mogli się rozglądać).
Zarejestrowany 14 marca tego roku, a opublikowany 12 grudnia nowy patent zdradza kolejne szczegóły o goglach. Na ich przodzie znajdować mają się czujniki badające takie biologiczne dane, jak temperatura ciała, tętno, ilość wydzielanego potu, fale mózgowe i przepływ krwi do mózgu.
To jednak nie wszystko - najciekawiej prezentują się bowiem informacje o technologii "obstacle avoidance". Dzięki niej nosząc okulary VR będziemy ostrzegani przed znajdującymi się przed nami przeszkodami - sprzęt za pomocą kamery lub czujnika odległości ma na bieżąco obliczać dystans dzielący nas od znajdujących się przed nami obiektów. Jeśli znajdziemy się zbyt blisko np. krzesła, urządzenie odtworzy je w wirtualnym świecie, co pozwoli nam je ominąć.
Oczywiście nie oznacza to, że pomysły opisane w patencie zostaną zrealizowane. Ale biorąc pod uwagę plotki, które pojawiają się w ostatnim czasie...