Ghost of Tsushima otrzyma samodzielny dodatek?

​Nieoficjalne doniesienia mówią, że jeszcze w tym roku zagramy w samodzielny dodatek do Ghost of Tsushima, zatytułowany Ghost of Ikishima.

Wieści pochodząc od często dobrze poinformowanego (choć nie da się ukryć, że czasem też błądzącego we mgle) Nicka "Shepshal Nicka" Bakera, założyciela strony XboxEra. W przeszłości insider wielokrotnie przekazywał informacje, które okazywały się prawdą. Co więcej, na forum ResetEra doniesienia potwierdziła KatharsisT. Według niej, Ghost of Ikishima będzie dodatkiem stworzonym z myślą o single playerze.

"Shepshal Nick" podał też kilka szczegółów dotyczących Ghost of Ikishima. Samodzielny dodatek ma być podobnej wielkości do rozszerzenia pt. Hivebusters do Gears 5, które wystarczyło na około trzy-cztery godziny rozgrywki. Można podejrzewać, że rozgrywką będzie przypominał Ghost of Tsushima. Zapewne - podobnie jak podstawka - zostanie osadzony w otwartym (choć znacznie mniejszym) świecie. Premiera dodatku ma mieć miejsce w drugiej połowie bieżącego roku.

Reklama

Nick napisał, że otrzymuje wiele prywatnych wiadomości w sprawie. Na tę chwilę nie wie, czy Ghost if Ikishima będzie produkcją stricte next-genową, czy też zagrają w nią także posiadacze starszych konsol (bardziej prawdopodobna jest ta druga opcja). Można spodziewać się, że gra trafi wyłącznie na PlayStation.

Całkiem prawdopodobne, że to nie wszystkie plany na rozwój marki Ghost of Tsushima. W sieci pojawiły się domysły, jakoby Sony zamierzało przenieść grę na pecety. Wzięły się z tego, że w amerykańskim Amazonie z okładek Ghost of Tsushima zniknął napis "tylko na PlayStation". Zgadzałoby się to także z najnowszą polityką Sony, która zakłada wydawanie większej liczby tytułów znanych z PlayStation 4 i PlayStation 5 na komputery osobiste.

W ostatnim czasie Sony przeniosło na pecety Horizon: Zero Dawn czy Days Gone. Obie konwersje zostały przyjęte bardzo ciepło. W przyszłości możemy spodziewać się na komputerach osobistych m.in. God of War oraz Bloodborne'a. Czy dołączy do nich także Ghost of Tsushima?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama