Forza Horizon 5: Nauczyciel wykorzystał grę do wykładu z matematyki

​Jak połączyć swoje zamiłowanie do czegoś z pracą i zawodem? Wystarczy posłużyć się przykładem jednego nauczyciela matematyki, który postanowił wytłumaczyć swoim uczniom część praw i zagadnień, grając w nową, wyścigową grę - Forza Horizon 5.

O nietypowych lekcjach z dziedziny królowej nauk poinformował na Reddicie jeden z użytkowników, znany tamtejszej społeczności jako "Rj_TBNR". Zdjęcie, które umieścił na tym portalu - dosyć szybko stało się dużym hitem, przebijając się dalej do różnych zakątków internetu.

"Mój nauczyciel od kursu z algebry gra w Forza 5 na naszej dotykowej tablicy 4K HD w szkole" - wybrzmiał podpis obrazka.

Sam pomysł wydaje się szalony i początkowo może trochę absurdalny. Być może właśnie w tym szaleństwie nauczyciela tkwi jakaś metoda? O ile Forza 5 nie jest symulacją z krwi i kości, na podstawie której można by skutecznie prowadzić badania naukowe, o tyle bez wątpienia da się w tej produkcji odnaleźć szereg czynników, które następnie można przełożyć na formę naukową, by prościej wyjaśnić pewne zagadnienia.

Reklama

Forza Horizon 5 pojawiła się na rynku kilka dni temu i od razu przebojem wdarła się do najchętniej ogrywanych produkcji. Piąta już odsłona znanej wyścigówki z otwartym światem zdobyła dobre recenzje wśród graczy oraz recenzentów.

Jest to gra, w której wymagana jest zręczność i refleks, ale również znajomość podstawowych praw fizyki. Producenci z Playground Games pokusili się o zaimplementowanie kilku elementów symulacyjnych, by dodać swojej grze trochę realizmu.

"Matematyka była zupełnie inna, kiedy ja chodziłem do szkoły" - żartował w sekcji komentarzy jeden z użytkowników serwisu. "Zdalibyśmy te lekcje matematyki" - pojawił się również wpis o takiej treści, z oficjalnego konta Xbox na Reddicie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy