Fortnite: Mobilna wersja zarobiła 100 milionów dolarów w 3 miesiące!

​Kiedy ostatnio przyglądaliśmy się przenośnemu Fortnite’owi, dowiedzieliśmy się, że w ciągu miesiąca od premiery gra zarobiła przeszło 25 milionów dolarów, a pod względem przychodów wyprzedziła chociażby Tindera.

Serwis Sensor Tower dostarczył nam nową porcję danych, z których wynika, że w ciągu 90 dni od rynkowego debiutu gra zarobiła ponad 100 milionów dolarów, plasując się w ścisłej czołówce tytułów mobilnych. W podobnym czasie więcej (154 miliony), zarobiło Clash Royale, mogące poszczycić się jednym z najlepszych startów w historii tytułów mobilnych (zaraz po Pokémon Go, które przez pierwsze 90 dni przyniosło astronomiczne 600 milionów).

Poniższa grafika prezentuje liczbę dni, których dany tytuł potrzebował, by zarobić 100 milionów (grafika ponownie nie uwzględnia Pokémon Go).

Reklama

Analitycy zastrzegają, że w powyższych danych nie uwzględnili mobilnego PUBG-a. Stało się tak z dwóch powodów. Po pierwsze został zmonetaryzowany zaledwie 60 dni temu, więc dokonywanie bezpośredniego porównania mijałoby się z celem, po drugie zaś nie zarobił jeszcze 100 milionów. Według ostatnich szacunków nie jest nawet blisko: gra przyniosła na iOS-ach "zaledwie" 5,2 miliona dolarów. Tencent podjął środki zaradcze, wprowadzając do gry rozwiązanie wzorowane na znanym z Fortnite’a karnecie bojowym. Event Pass daje dostęp do ekskluzywnych zestawów wyzwań i przedmiotów kosmetycznych (część z nich jest dostępna również bezpłatnie).

Sensor Tower uważa, że to dopiero początek triumfalnego marszu Fortnite’a. Według serwisu Epic Games wynalazło zwycięską formułę generowania przychodu na PC i urządzeniach mobilnych, na którą składają się sprzedaż ograniczonych czasowo (lecz nie losowych) przedmiotów kosmetycznych oraz wspomniane karnety bojowe. Analitycy podkreślają, że czwarty sezon, który rozpoczął się w maju, przyczynił się do czterokrotnego wzrostu przychodów. Nic nie wskazuje na to, by najbliższa przyszłość miała przynieść wyhamowanie trendu, więc piąty sezon zapewne przyczyni się do jeszcze większego sukcesu gry.

Swoją drogą, niedawno dobroczynny turniej Fortnite’a przyciągnął na Twitchu liczniejszą widownię niż profesjonalne rozgrywki CS-a.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy