Fornite - uzależniony nastolatek trafił do szpitala

​Gry - niemal jak wszystko - mogą uzależniać. I to do tego stopnia, by poważnie zagrażać zdrowiu.

Na szczęście takie przypadki należą do rzadkości, ale zawsze, gdy jakiś się trafia, dużo się o nim pisze i mówi. Jednak historia pewnego piętnastolatka z Hiszpanii to precedens. Według władz szpitala, do którego trafił jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by pacjent był hospitalizowany w związku z uzależnieniem od gier wideo.

Chłopiec przekonał się, jak tragicznie może skończyć się wielogodzinne przesiadywanie przed konsolą. W szczególności upodobał sobie grę Fortnite, przy której spędzał nawet po dwadzieścia godzin na dobę. Niemal całkowicie odizolował się od otoczenia, stracił zainteresowanie rówieśnikami oraz światem zewnętrznym, przestał chodzić do szkoły.

Reklama

Nastolatek w końcu trafił do szpitala w miejscowości Castellon. W placówce przeszedł dwumiesięczną terapię, w wyniku której jego stan uległ poprawie. Lekarze twierdzą, że jego uzależnienie od gier wideo - a raczej od konkretnej gry wideo - przypominało to od narkotyków czy alkoholu.

Badacze, którzy wzięli na tapet historię młodego Hiszpana, doszli do wniosku, że uzależnienie w przypadku Fortnite ma związek zarówno z występującą w grze rywalizacją, jak i z upływającym czasem na realizację wyzwań oraz obawą przed stratą postępów. Ponadto gracze często porównują się do streamerów, którzy spędzają wiele godzin przy Fornite (i przy innych sieciowych produkcjach).

Powyższa historia to okazja, by przypomnieć rodzicom, by zwracali uwagę na to, ile czasu z padem w dłoniach spędzają ich pociechy. Co prawda losy hiszpańskiego nastolatka to incydent, który pewnie długo się nie powtórzy, ale nie tylko takie skrajności mogą być groźne dla młodszych graczy. Pedagodzy dziecięcy sugerują, by monitorować zarówno czas spędzany przed komputerem lub konsolą, jak i treści zawarte w grach, po które sięgają dzieci. Warto także rozmawiać z pociechami o tym, z czym stykają się po drugiej stronie szklanego ekranu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama