Final Fantasy XVI ma ponad 100 różnych misji pobocznych

Kilkukrotnie słyszeliśmy w ostatnich miesiącach, że możemy mieć do czynienia z największą premierą 2023 roku. Hogwarts Legacy szturmem wdarło się na rynek gier wideo, niedawno serca graczy i krytyków podbiło The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, a teraz ogromne zainteresowanie wzbudza Final Fantasy XVI.

Pierwsze recenzje sugerują, że mamy do czynienia z bardzo udaną produkcją. Coraz więcej dowiadujemy się również o rozmiarze gry, który niektórych fanów serii może powalić na kolana. Square Enix zapewniło nawet graczom tryb New Game+. W połączeniu z bazową grą może zapewnić on graczom nawet 100 godzin rozrywki.

Spekulacje potwierdza ostatni wywiad Famitsu z deweloperami Final Fantasy XVI. Według Naoki Yoshidy nowa odsłona serii ma zawierać ponad 100 różnych misji pobocznych. Twórcy położyli podobno duży nacisk na to, aby gracze znaleźli dla siebie dodatkowe zajęcia poza ukończeniem głównego wątku.

Sama liczba misji robi oczywiście wrażenie. Sporo będzie zależeć jednak od tego, jakiego rodzaju są to zadania. Większość graczy ma już dosyć banalnych misji, które wymagają od nas przejścia całej lokacji, znalezienia konkretnego przedmiotu i odniesienia go z powrotem do właściciela. O ile zadania nie będą oferowały odpowiedniej różnorodności, rozwijając przy tym historię przedstawionego świata, sama liczba nie zrobi wrażenia na graczach.